Malbork. Podwyżka za śmieci wywożone na tczewskie składowisko została odroczona. Portfele mieszkańców obronione

W poniedziałek (15 czerwca 2020 r.) odbyło się kolejne spotkanie przedstawicieli władz samorządowych ponad 23 miast i gmin, które na co dzień dostarczają śmieci na tczewskie składowisko. Od kilku tygodni jedynym tematem rozmów były podwyżki, jakie ZUOS planował wprowadzić za odpady, które tam trafiają. Co ciekawe, miały dotyczyć głównie posegregowanego papieru czy szkła.

Józef Barnaś, wiceburmistrz Malborka, wrócił do magistratu z tarczą.

Wprowadzenie nowych cen zostało przesunięte na czwarty kwartał 2020 r. Podwyżki za odbiór odpadów mają być dużo mniejsze, niż początkowo ZUOS zapowiadał. Tak zapewnił nas prezydent Tczewa. To pewna wiadomość, choć nieoficjalna, bo potwierdzi to pismo, które wkrótce otrzymamy – mówi Józef Barnaś.

Nowe stawki miały obowiązywać od 1 czerwca. Było się o co bić, bo rachunki wystawiane Urzędowi Miasta Malborka przez tczewską spółkę za przyjmowane tam odpady mają duży wpływ na opłaty za śmieci, jakie ponoszą malborczycy.
- To dobra wiadomość, bo na dzisiaj oznacza, że w tym roku nie będzie trzeba regulować cen dla mieszkańców – przyznaje Józef Barnaś.

Wkrótce ogłoszony zostanie przetarg, który wyłoni firmę odbierającą odpady ze śmietników. Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej, który wygrał poprzednie postępowanie oferując niecałe 4 mln zł, obsługuje miasto do końca października 2020 r. Pod koniec roku okaże się więc, czy ceny za odpady, które magistrat skalkulował na 2021 r., pokryją wszystkie wydatki związane z obsługą miejskiego systemu śmieciowego.

Na tę chwilę władze miasta są dobrej myśli, tym bardziej, że trwa proces uszczelniania systemu śmieciowego, dzięki czemu od początku 2020 r. rachunki reguluje o ok. 1000 osób więcej niż w poprzednim roku.
Przypomnijmy, że uchwała Rady Miasta Malborka z 26 września 2019 r. przewiduje już kolejną podwyżkę za śmieci, która zacznie obowiązywać 1 stycznia 2021 r. W przypadku mieszkańców domów jednorodzinnych za osobę trzeba będzie zapłacić 25 zł miesięcznie (teraz to 23 zł). Ci, którzy mieszkają w budynkach wielorodzinnych zapłacą 22 zł „od głowy” (obecnie jest 20 zł).