Jerzy Fryc to kierownik Stacji Socjalnej Joannitów i zasłużony dla miasta Malborka. W ostatnim czasie doświadczyła go choroba, ale – jak mówi - „w trudnych chwilach dobrze jest mieć przyjaciół, którzy okażą bezinteresowną pomoc”. Takie wsparcie otrzymał od Wiesławy Dolatty, pielęgniarki z malborskiej placówki joannitów.
Serdecznie dziękuję pani Wiesławie Dolatcie za anielską opiekę i troskę w trudnym czasie choroby. Bez niej byłoby naprawdę ciężko – podkreśla Jerzy Fryc.
Pani Wiesława od 24 lat pracuje jako siostra w Stacji Socjalnej Joannitów w Malborku i pomaga najbardziej potrzebującym mieszkańcom miasta.
- Zawsze uśmiechnięta, cierpliwie wysłuchuje i doradza osobom odwiedzającym placówkę oraz pomaga rodzinom będącym pod opieką Zakonu Joannitów – dodaje Jerzy Fryc.
Przypomnijmy, że to za jego sprawą w 1999 roku miasto nawiązało współpracę z joannitami, dzięki czemu w Malborku powstała stacja socjalna, która mieści się w budynku Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej przy ul. Słowackiego. Zakon zaopatruje stację m.in. w leki i sprzęt ortopedyczny. Ponadto, do tej pory wspierał też szpital, dom kultury, schronisko dla bezdomnych Fides, Dom Pomocy Społecznej, MOPS.
Tytuł "Zasłużony dla Miasta Malborka" Jerzy Fryc otrzymał decyzją władz samorządu w 2004 roku "za szczególne zasługi w działalności społecznej i charytatywnej".
Jakie są wczesne objawy boreliozy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?