Policjant na urlopie interweniował w sobotni wieczór w okolicy jednego ze sklepów na terenie Malborka. Chwilę wcześniej, ok. godz. 22.40, młody, 24-letni mężczyzna wszedł do marketu i ukradł artykuły chemiczne.
- W chwili, gdy kobieta pracująca w sklepie usiłowała ująć sprawcę kradzieży, ten zaczął się z nią szarpać. W trakcie szamotaniny kobieta uderzyła o framugę drzwi i upadła - informuje st. sierż. Katarzyna Marczyk, oficer prasowy KPP Malbork.
Sprawca wybiegł ze sklepu. Scenę szarpaniny widział policjant będący na urlopie, akurat przejeżdżający w pobliżu samochodem. Wysiadł z auta i dogonił uciekającego złodzieja, potem doprowadził go do sklepu. Okazało się, że 24-latek ukradł szampony.
Przeczytaj też: Policyjne zatrzymania po serii włamań w Malborku
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, a po przedstawieniu zarzutów został wypuszczony. Prokuratura zastosowała wobec niego dozór policyjny. Przed sądem będzie odpowiadał za tzw. kradzież rozbójniczą, za co grozi kara do 10 lat więzienia.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?