Część gruntu przy ul. Sierakowskich w Malborku docelowo przeznaczona jest pod hotel, jednak póki inwestor nie zdecydował się na jego realizację, wykorzystuje działkę na płatny parking. Drewniane barierki od strony ul. Piastowskiej mają wydzielać teren, który oficjalnie dzierżawiony jest od miasta w razie gdyby na prywatnej parceli zabrakło miejsca dla wszystkich chętnych, którzy chcą zaparkować tam swoje auta.
W weekendy bywa ich naprawdę dużo. Dlatego 25 lipca napisaliśmy, że samochody stały również tuż przy pomniku, który od 11 lipca upamiętnia rocznicę plebiscytu z 1920 r. i jest hołdem dla patriotów propagujących 100 lat temu polskość.
Zwykły kierowca, zwłaszcza jeśli jest w Malborku tylko gościem, może nie wiedzieć, który teren jest prywatny, który miejski. Dlatego służby miejskie przypomniały dzierżawcy, gdzie przebiega granica.
- Teraz jest tak, jak powinno być, czyli płotki stoją w odpowiednim miejscu. Docelowo mają być połączone, by nie dało się ich przestawić. Interweniowaliśmy po materiale prasowym, tłumacząc, że jeśli sytuacja będzie się powtarzać, ustawimy tam betonowe gazony, by oddzielić na stałe miejską działkę – usłyszeliśmy od Marka Charzewskiego, burmistrz Malborka.
Jak mówi włodarz, podczas interwencji urzędnicy usłyszeli, że obsługa parkingu nie zauważyła, że kierowcy parkowali przy pomniku.
Uzyskaliśmy informację, że to turyści przestawili barierki, bo nie były połączone. Mam nadzieję, że prywatna firma więcej do takiej sytuacji nie dopuści – podkreśla Marek Charzewski.
Jak tłumaczy burmistrz, firma na miejsca postojowe wykorzystuje też inny fragment miejskiego gruntu - „ten sam, co zwykle”, czyli 2700 m kw. na sezon turystyczny. Tutaj w pełni za zgodą urzędu. Nie jest to nic nowego, bo ten stan trwa od lat.
- Dodatkowo firma dzierżawi od miasta dojazd do przyszłego hotelu przewidziany w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego, ale wyłącznie do celów projektowych. Chodzi o przyszłą trasę zaczynającą się od ul. Piastowskiej, bo inwestor musi władać gruntem m.in. podczas procedury uzyskiwania pozwolenia na budowę. Samą drogę dojazdową wybuduje w przyszłości firma – wyjaśnia burmistrz Charzewski.
WARTO WIEDZIEĆ
Jakie są wczesne objawy boreliozy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?