Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. Pożar na Zamku Wysokim [ZDJĘCIA]. Duże zadymienie w kościele NMP, "straty stosunkowo niewielkie"

Radosław Konczyński
Fot. Radosław Konczyński
Na szczęście, na strachu się skończyło. Ale widok siedmiu samochodów straży pożarnej przed bramą główną Muzeum Zamkowego w piątkowy wieczór (16 sierpnia) robił wrażenie na przechodniach... Pierwsze informacje też brzmiały bardzo groźnie. - Wybuchł pożar na Zamku Wysokim - wyjaśnił nam dyżurny Komendy Powiatowej PSP w Malborku.

Aktualizacja - 17 sierpnia, godz. 11.50

Rusztowanie, o którym jest mowa w strażackim meldunku po akcji na Zamku Wysokim (czytaj niżej), ma związek z przygotowaniami do wielkiej, międzynarodowej wystawy, która w połowie września zostanie otwarta właśnie w kościele Najświętszej Marii Panny - "Mądrość zbudowała sobie dom". Z komunikatu, który w sobotę przed południem wydało Muzeum Zamkowe, można wnioskować, że termin otwarcia ekspozycji w żaden sposób nie jest zagrożony.

"W związku z organizacją nowej wystawy niedostępne dla zwiedzających będą następujące pomieszczenia: od dzisiaj 17 sierpnia kościół NMP oraz od poniedziałku 19 sierpnia dormitoria. Za utrudnienia przepraszamy i jednocześnie zapraszamy od połowy września na nową ekspozycję "Sapientia aedificavit sibi domum" - informuje Muzeum Zamkowe.

Na wystawę „Mądrość zbudowała sobie dom... Państwo krzyżackie w Prusach” będzie się składało prawie 500 eksponatów z kilku krajów Europy, USA, Izraela oraz polskich instytucji, bibliotek, muzeów, kościołów. Wiele z tych średniowiecznych zabytków nie było wcześniej pokazywanych w Polsce. Zaprezentowane zostaną m.in. dokumenty, potężny zbiór ksiąg liturgicznych, rzeźby, militaria, artefakty pochodzące z badań archeologicznych. Przykładowo z Holandii przyjedzie „Mała kronika wielkich mistrzów”, z archiwów francuskich i polskich - dokumenty związane z zakonem, a z Drezna paradna zbroja wielkiego mistrza.

Ekspozycja ma przedstawić całą złożoność życia w państwie krzyżackim ze wszystkimi aspektami, nie tylko podboje militarne, ale organizację państwa i codzienne funkcjonowanie mieszkańców. Wernisaż odbędzie się 14 września, a potem zabytki będzie można oglądać do 17 listopada.

Aktualizacja - 17 sierpnia, godz. 10.10

Dyrekcja muzeum zaraz po zdarzeniu jako przyczynę pożaru podała "zaprószenie ognia". Wcześniej pojawiały się nieoficjalne informacje, że mogła zacząć się tlić szmata, kotara lub inny materiał pozostawiony na reflektorze przy posadzce. Z oficjalnych wiadomości od straży pożarnej wynika natomiast co innego - że był to splot zdarzeń.

- Prawdopodobnie materiały palne spadły z rusztowania stojącego w kościele na halogen przyziemny, który oświetlał ściany. Obok leżały przedłużacze elektryczne, ale odłączone od prądu, oraz kartony do prac konserwacyjnych. Spaleniu uległy halogen, przedłużacze, kartony, co spowodowało bardzo duże zadymienie. Strażacy wynieśli na zewnątrz te przedmioty, a potem większość działań polegała na oddymieniu i przewietrzeniu kościoła - wyjaśnia bryg. Janusz Leszczewski, zastępca komendanta powiatowego PSP w Malborku.

Zgłoszenie dotarło do straży automatycznie poprzez system monitoringu przeciwpożarowego. W powiecie malborskim oprócz zamku pod taką ochroną znajdują się m.in. Galeria Żuławska w Nowym Stawie czy niektóre centra handlowe. W uproszczeniu działa to tak: gdy w obiekcie włącza się czujka, jednocześnie idzie sygnał do centralki w Komendzie Powiatowej PSP i dyżurny na stanowisku kierowania komendanta powiatowego widzi na swoim monitorze, że "coś" się dzieje.

Najczęściej są to alarmy fałszywe, zresztą w przeszłości strażakom zdarzało się jeździć do zamku po takim automatycznym zgłoszeniu, a na miejscu okazywało się, że interwencja na szczęście nie była potrzebna. Tym razem system, jak słyszymy, w stu procentach spełnił swoje zadanie.

- Szybka interwencja zapobiegła dużym stratom. Strat właściwie nie było, osób poszkodowanych również - dodaje brygadier Janusz Leszczewski.

W akcji na zamku wzięło udział siedem zastępów straży pożarnej - z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej oraz OSP ze Starego Pola, Stogów i Miłoradza.

Wcześniej pisaliśmy...

Około kwadrans przed godz. 21 straż została powiadomiona o pożarze w kościele Najświętszej Marii Panny na Zamku Wysokim w Muzeum Zamkowym. W zabytkowym wnętrzu panowało bardzo duże zadymienie, mimo to strażacy szybko zlokalizowali jego źródło.

Jak nam wyjaśniała Beata Stawarska, wicedyrektor Muzeum Zamkowego, która była na miejscu sprawdzić, co się dzieje, na szczęście obyło się bez strat. Przed bramą główną do zamku spotkaliśmy też - jako przedstawiciela miasta - wiceburmistrza Malborka Jana Tadeusza Wilka.

- Trzeba pochwalić tutaj strażników zamkowych, którzy bardzo szybko zareagowali - powiedział nam wiceburmistrz Wilk. - W momencie, gdy do tego doszło, na szczęście w kościele nie było ludzi.

Ale później mieli tam wejść, bo o godz. 21 zgodnie z planem powinno się rozpocząć zwiedzanie zamku pt. "Światło i dźwięk".

Straż pożarna szybko opanowała sytuację, ale potem sporo czasu zajęło oddymianie kościoła zamkowego. Całe zdarzenie na swoim profilu na Facebooku w uspokajającym tonie skomentował dr hab. Janusz Trupinda, dyrektor Muzeum Zamkowego w Malborku. Potwierdził, "że było to zaprószenie ognia w kościele zamkowym", i zapewnił, że zadziałał muzealny system przeciwpożarowy i wewnętrzne procedury alarmowe.

- Nikt nie ucierpiał, straty materialne wydają się minimalne, będą dokładnie szacowane jutro (17 sierpnia, red.). Turyści, którzy nie mogli uczestniczyć dziś w nocnym zwiedzaniu, otrzymają taką możliwość jutro. Bardzo dziękuję Kolegom ze Straży Zamkowej, Strażakom i wszystkim pracownikom Muzeum za profesjonalizm i zaangażowanie. Było dużo strachu, ale wszystko jest w porządku - napisał dyrektor Trupinda przed godz. 22 w piątek.

Już nad ranem w sobotę dyrektor muzeum przekazał informację, że jednak nie obejdzie się bez prac remontowych.

- Z radością informuję, że kościół zamkowy jest już wolny od dymu. Straty są stosunkowo niewielkie - pracom konserwatorskim poddany zostanie niewielki odcinek południowej ściany kościoła (cześć nowa, zrekonstruowana po zniszczeniach wojennych i otynkowana w 2016 r.) oraz fragment kamiennej posadzki, także położonej w 2016 r. Substancja zabytkowa nie ucierpiała. Jeszcze raz chcę podkreślić sprawność muzealnego systemu ppoż. oraz profesjonalizm działania Straży Zamkowej, która pierwsza podjęła akcję gaśniczą, jak też malborskiej Straży Pożarnej, która błyskawicznie pojawiła się na zamku. To była naprawdę dobra robota, oby wykonywana jak najrzadziej - napisał dr hab. Janusz Trupinda.

Przypomnijmy, że kościół Najświętszej Marii Panny obecny wygląd zyskał ponad trzy lata temu po półtorarocznych pracach remontowo-konserwatorskich. Między innymi na odbudowę sklepienia i posadzki czekał od 1945 roku, gdy został zniszczony w trakcie działań wojennych. Mariusz Mierzwiński, poprzedni długoletni dyrektor Muzeum Zamkowego, realizację tego projektu nazwał "spełnieniem marzeń powojennych konserwatorów zamku".

Prace odbyły się też w kaplicy św. Anny, na wieży głównej zamku oraz w Wieży Kleszej i Domku Dzwonnika. Odbudowana została 8-metrowa figurę Matki Boskiej z Dzieciątkiem, która powróciła do zewnętrznej niszy kościoła zamkowego. Cała inwestycja kosztowała 19 mln zł i została sfinansowana z pieniędzy Europejskiego Obszaru Gospodarczego, czyli z funduszy Islandii, Liechtensteinu i Norwegii (85 proc. dofinansowania) oraz Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego (15 proc.).

Przy okazji piątkowego zdarzenia - siłą rzeczy - od razu na myśl przychodzi pamiętny pożar dachów Zamku Średniego z 7 września 1959 roku. Muzeum ma nawet w swoich zasobach trwający ok. 60 sekund materiał filmowy (przedstawiający zgliszcza i dogorywający pożar), który przed laty był emitowany w ramach Polskiej Kroniki Filmowej. Odkupiło go od Filmoteki Narodowej w Warszawie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto