Straż pożarna zgłoszenie dostała o godz. 3.39. Ogień został zauważony w pustostanie należącym do miasta, w którym kiedyś znajdowała się stolarnia.
- Pożar wybuchł na parterze tego budynku. Nie stwierdzono osób poszkodowanych - informuje dyżurny Komendy Powiatowej PSP w Malborku.
Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia i rozpoczęli akcję gaśniczą, w której uczestniczyły trzy zastępy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Malborku oraz jednostki OSP ze Starego Pola i Stogów. Pustostan przylega do budynków mieszkalnych, więc musieli działać szybko. Ratownicy ugasili ogień, następnie sprawdzili budynek kamerą termowizyjną, dzięki czemu udało się odnaleźć zarzewia w belkach stropowych. Po zakończeniu akcji "przekazali" pustostan przedstawicielowi zarządcy, którym jest Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej.
Przyczyna pożaru? Tę będzie ustalała policja, która oczywiście też była na miejscu. Ale skoro to pustostan, z odłączonym dopływem energii elektrycznej, nikt nie ma wątpliwości, że winę ponosi człowiek. Pytanie tylko, czy to celowe podpalenie, czy nieumyślne zaprószenie ognia.
- Paliło się wyposażenie pustostanu i nagromadzone tam śmieci - wyjaśnia dyżurny KP PSP w Malborku.
A to z kolei mogłoby wskazywać na to, że w tym miejscu prawdopodobnie pomieszkiwały osoby bezdomne. Akcja trwała ponad cztery godziny. Ostatni zastęp wrócił do swojej jednostki przed godz. 8.
Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?