Malbork. Pożegnanie Barbary Pieszko, pani profesor od historii z I LO. Z "Sienkiewiczówką" była związana blisko 30 lat

Barbara Pieszko pochodziła z Włocławka, ale dorosłe życie związała już z Malborkiem. Razem z mężem Henrykiem byli nauczycielami Liceum Ogólnokształcącego im. Henryka Sienkiewicza. Ona jako historyczka właśnie w „Sienkiewiczówce" spędziła zdecydowaną większość swojego życia zawodowego. Trafiła tu 1 września 1970 r.; wcześniej doświadczenie zdobywała przez siedem lat w szkole podstawowej.

Dawniej do nauczycieli szkół średnich uczniowie zwracali się zwyczajowo jako do profesorów. Ale akurat 14 października 1972 roku kurator Gdańskiego Okręgu Szkolnego powołał panią Barbarę na stanowisko profesora szkoły średniej. Na emeryturę przeszła 31 sierpnia 1999 r.

Barbara Pieszko zmarła kilka dni temu w wieku 83 lat. Podczas mszy świętej pogrzebowej, która odbyła się w środę (30 listopada) w kościele św. Jana Chrzciciela, byłą nauczycielkę wspomniała obecna dyrektor I LO.

- W opinii dyrektorów szkoły była Pani doskonałym organizatorem zajęć lekcyjnych, świetnym narratorem umiejącym wyeksponować wartości kształcące i wychowawcze z treści programowych. Wartki tok lekcji przeplatany celnymi uwagami, piękny i rzeczowy język zmuszały najbardziej ospałych do uwagi i aktywności. Rozwijanie pasji historycznych uczniów i ich liczne sukcesy w konkursach, olimpiadach znalazły swoje odzwierciedlenie w przyznawanych nagrodach i wyróżnieniach, w tym ministra oświaty i wychowania. Te informacje zasięgnęłam ze szkolnego archiwum. Potwierdzają je również liczni absolwenci, którzy systematycznie odwiedzają naszą szkołę, i wspomnienia, w których Pani jest obecna – mówiła Hanna Lalak, dyrektor I Liceum Ogólnokształcącego w Malborku.

Śmierć Barbary Pieszko to kolejna w 2022 roku duża strata dla szkolnej społeczności „Sienkiewiczówki”. 9 kwietnia w wieku 80 lat odszedł Marian Uchlik, były nauczyciel wychowania fizycznego. 28 października zmarła Stanisława Wojciechowska-Soja, polonistka kochana przez uczniów. Miała 74 lata. Przyjaźniła się z Barbarą Pieszko i to właśnie prawdopodobnie pani Stanisława byłaby w stanie napisać najpiękniejsze wspomnienie o pani Barbarze...