Mężczyzna został znaleziony we wtorkowe popołudnie (15 stycznia), obok jednej z altan. Początkowo policja miała problem z ustaleniem jego tożsamości. Dzisiaj już wiadomo, że miał 52 lata, był osobą bezdomną, z ostatnim miejscem zameldowania w Malborku. Ostatnio koczował na terenie ogrodów działkowych na "międzytorzu".
Po sekcji zwłok prokuratura niewiele się dowiedziała na temat przyczyny śmierci.
- Wykluczyliśmy jednak udział osób trzecich. Mężczyzna nie miał żadnych obrażeń zewnętrznych wskazujących na pobicie, biegły nie stwierdził też urazów wewnętrznych, które mogły doprowadzić do śmierci. Biegły nie ustalił więc bezpośredniej przyczyny. Nie ma też wprost wskazań na wychłodzenie organizmu, zwłaszcza że w ostatnich dniach (poprzedzających śmierć mężczyzny, red.) temperatura nie spadała znacząco poniżej zera - mówi Maciej Więckowski, prokurator rejonowy w Malborku.
Prokuratura zleciła m.in. wykonanie badań krwi pod kątem obecności alkoholu i czeka na wyniki.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?