Od 16 marca placówki dla małych dzieci świecą pustkami. Zostały zamknięte odgórnie, w związku z zagrożeniem zakażenia koronawirusem.
- My, wszyscy właściciele, boimy się, że nie wytrzymamy tego napięcia. Prawdopodobnie Urząd Miasta cofnie dotacje na dzieci, a rodzice też nie chcą płacić czesnego w całości. Taka sytuacja jest w całym kraju. Jeśli miasto czy rząd nam nie pomoże, to zaczniemy zwalniać pracowników – zapowiada właścicielka jednej z prywatnych placówek dla maluchów.
Ta sytuacja może mieć swoje konsekwencje, gdy zostanie ogłoszony koniec epidemii, bo nie będzie komu zapewnić opieki.
- Zanim na nowo znajdziemy kadrę, okaże się, że rodzice nie mają żłobków, bo nie będzie komu zajmować się dziećmi – tłumaczy właścicielka.
Łącznie prywatne żłobki i kluby malucha zapewniają w Malborku 172 miejsca dla dzieci do lat 3. Jeśli korzystają z dofinansowania z rządowego programu Maluch+, to w rządowej tzw. tarczy antykryzysowej przewiduje się utrzymanie dotacji dla żłobków, mimo zawieszenia funkcjonowania. Ale prywatne placówki otrzymują także dotacje z budżetu miasta. Aktualnie na każde dziecko to 200 zł miesięcznie. Czy w związku z tym, że nie prowadzą działalności nie z własnej winy, władze miasta „obetną” im to dofinansowanie?
Właśnie o tym rozmawiamy z moimi współpracownikami. Znajdziemy prawdopodobnie rozwiązanie, jak w przypadku programu Maluch+, gdzie środki udałoby się przekazywać do żłobków i klubów malucha – uspokaja Marek Charzewski, burmistrz Malborka.
Już teraz o dotacje nie muszą martwić się niepubliczne przedszkola, których działalność jest również dofinansowana z miejskiej kasy. - W przypadku niepublicznych przedszkoli nie ma problemu, zgodnie z prawem przekazujemy dotacje – zapewnia włodarz.
W magistracie zapadła też już decyzja, która uspokoi rodziców maluchów korzystających z usług Żłobka Miejskiego „Szarotka”. - Opłaty w miejskim żłobku nie będą pobierane za czas zawieszonej działalności placówki – informuje Marek Charzewski.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?