Malbork. Przebudowa bulwaru nad Nogatem. Promenada w trakcie metamorfozy i pod opieką firmy ochroniarskiej

Prace na bulwarze koncentrują się obecnie u podnóża Szkoły Łacińskiej. Spacerowicze zdążyli już zauważyć, że nadrzeczne podesty z kompozytu zostały już położone prawie w całości. Trwa montaż balustrad i... już pojawiają się głosy zdziwienia.
- To niepotrzebne ograniczanie przestrzeni. Byłoby lepiej, gdyby nie było tych "barykad" oddzielających człowieka od rzeki - usłyszeliśmy od zaskoczonej mieszkanki.

Odpowiadamy, że balustrady są w dokumentacji projektowej, więc po prostu pomysł jest wcielany w życie. W sumie takie zdziwienie to już nic... dziwnego, bo poprzednie miesiące pokazały, że malborczycy mają sporo do powiedzenia na temat realizowanej inwestycji. Ba, można odnieść wrażenie, że ilu mieszkańców, tyle opinii.

Przechodniów na tym wciąż placu budowy, jakim jest bulwar, nie brakuje. Większość mieszkańców zachodzi nad rzekę, żeby zobaczyć postępy prac. Inni korzystają już z odmienionej przestrzeni do celów rekreacji, biegnąc czy jadąc na rowerze w kierunku Parku Miejskiego. Ale najwyraźniej zaglądają tu również osoby, które mają zupełnie inne intencje, a przynajmniej jest obawa, że będą zaglądać, o czym może świadczyć obecność pracowników firmy ochroniarskiej, wynajętej przez wykonawcę - spółkę Strabag.

Jak się dowiedzieliśmy, do tej pory na szczęście nie było dewastacji czy kradzieży.

Celem wprowadzenia ochrony jest przede wszystkim zabezpieczenie wartościowych materiałów budowlanych, które są wykorzystywane na tym etapie przebudowy. Dbamy również o bezpieczeństwo osób postronnych, bo chociaż zdecydowana większość mieszkańców zdaje sobie sprawę, że jest to wciąż teren budowy, na który nie ma wstępu, to są też tacy, którzy nie mogą się już doczekać możliwości korzystania z przebudowanych bulwarów - odpowiada nam Łukasz Mielnik z Biura Prasowego Strabag Sp. z o.o.

Przypomnijmy, że bulwar nad Nogatem to obecnie najdroższa inwestycja realizowana w Malborku, kosztująca prawie 11,4 mln zł. Ten projekt, na który miasto pozyskało dotację z unijnego Programu Współpracy Transgranicznej Polska-Rosja, obejmuje odcinek między wiaduktem kolejowym a miejskim kąpieliskiem (do jego końca).

Natomiast, jak już wcześniej informowaliśmy, remontu doczekają się też dwa odcinki leżące po obu stronach inwestycji "projektowej". Ze środków budżetu miasta zostaną sfinansowane: należący do PKP fragment w okolicy wiaduktu kolejowego (do mostku na Kanale Juranda) oraz miejska droga gruntowa od kąpieliska do zjazdu z ul. Bażyńskiego przy bazie MKS Nogat i stanicy wędkarskiej.
Koszt tych dodatkowych robót szacowany jest na 1,2 mln zł.

Dodajmy, że wyremontowane mają też być schody na bulwar: od skweru ks. Feliksa Sawickiego do kąpieliska oraz ze skweru za Urzędem Miasta nad rzekę. Na pewno na nowo zagospodarowany zostanie również sam plac za magistratem. Podobne prace przydałyby się też na skwerze Sawickiego.

Przypomnijmy także, że między ul. Parkową a bulwarem powstaje duży miejski plac zabaw z mnóstwem atrakcji dla dzieci i młodzieży oraz 10-metrowym punktem widokowym. Z kolei na Starym Mieście nad Nogatem prywatni inwestorzy budują zabudowę nawiązującą do przedwojennych kamienic.
Wszystko to razem sprawia, że za kilka miesięcy bulwar i jego okolice będą nie do poznania w porównaniu z tym, co można jeszcze oglądać na archiwalnych zdjęciach.