Do Jump City malborscy pływacy pojechali w minioną sobotę (14 grudnia) jeszcze z okazji mikołajek. Jak relacjonuje trenerka Iwona Ciecholewska, po krótkim przeszkoleniu ruszyli na podbój wszystkich możliwych trampolin.
- Był więc basen z gąbkami, arena z koszami do ćwiczenia wsadów, ścieżki akrobatyczne, trampoliny sportowe i arena dodgeball przeznaczona do gry w zbijaka. Emocji i zabawy było co niemiara. Wszyscy świetnie się bawili, uczyli nowych trików, stawiali sobie coraz trudniejsze zadania - informuje trenerka MAL WOPR.
Ten czas zawodnicy spędzili również pod okiem Doroty Grzywackiej. Obie trenerki tego dnia trochę odpuściły, jeśli chodzi o rygory żywieniowe, do których powinni stosować się nie tylko młodzi sportowcy.
- Ponieważ dzień był wyjątkowy, mimo obecności surowych trenerek, kolejnym punktem programu przygotowanego przez Mikołaja był posiłek w bardzo lubianej, a zakazanej dla sportowców sieci fast foodów. Tym razem malborscy pływacy otrzymali dyspensę. Na koniec miłych wrażeń odpalili jeszcze sztuczne ognie i w sympatycznej atmosferze wrócili do domów - relacjonuje Iwona Ciecholewska.
Jeśli chodzi o pracę treningową, obecnie zawodnicy MAL WOPR przygotowują się do Ligi POZP, która rozpocznie się po świętach Bożego Narodzenia. A póki co, trenerki mają życzenia dla swoich podopiecznych, ich rodzin i sponsorów klubu:
W tym przedświątecznym czasie trenerki MAL WOPR Dorota Grzywacka i Iwona Ciecholewska
z okazji zbliżających się Świąt oraz Nowego Roku
składają najlepsze życzenia
wszystkim wspaniałym Zawodnikom MAL WOPR,
ich niezastąpionym Rodzicom oraz Wszystkim, którzy wspierają klub i otaczają go życzliwością
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
