Malbork. Przez skrzyżowanie Mickiewicza-Konopnickiej będzie można przejechać w czerwcu?

Przynajmniej półtora miesiąca potrzeba, by na skrzyżowaniu ul. Mickiewicza i Konopnickiej wymienić mostek nad Kanałem Juranda, który znajduje się w złym stanie technicznym. Najpierw trzeba wyłonić wykonawcę tego zadania. Dzisiaj do Urzędu Miasta mają wpłynąć materiały dotyczące remontu konstrukcji: program funkcjonalno-użytkowy i projekt budowlany. Jak zaznacza Roman Milanowski, inżynier miasta, przetarg na wykonanie wymiany mostka zostanie ogłoszony niezwłocznie z 14-dniowym terminem publikacji.
– Po wyborze wykonawcy i podpisaniu umowy remont będzie trwał jeszcze przynajmniej półtora miesiąca, a więc samo skrzyżowanie udostępnione zostanie kierowcom prawdopodobnie w drugiej połowie czerwca – wyjaśnia Roman Milanowski.
Przypomnijmy, że modernizacja skrzyżowania ulic Mickiewicza i Konopnickiej miała być wykonana już w ubiegłym roku. Władze miasta zarzucały wykonawcy prac niedostateczne zaangażowanie w roboty, z kolei wykonawca bronił się nieprzewidzianymi, podziemnymi kolizjami mediów, które - jak tłumaczył - nie były uwzględnione w przygotowanej przez urząd dokumentacji. Do tego doszły historie z wykrytymi niewybuchami oraz długa i sroga zima. Dopiero w połowie kwietnia br. została oddana do użytku część ul. Mickiewicza. Na udrożnienie ul. Konopnickiej kierowcy muszą czekać.
Urząd zapowiada natomiast, że wcześniej poprawią się warunki do jazdy w innych miejscach tej części Malborka. Ucieszy to zwłaszcza kierowców, którzy poruszają się tragicznym obecnie odcinkiem ul. Sienkiewicza pomiędzy Konopnickiej i Orzeszkowej. – Do końca maja, po wykonaniu frezowania i asfaltowania, otwarty zostanie odcinek ul. Konopnickiej od ul. Reymonta w stronę ul. Sienkiewicza i odcinek ul. Sienkiewicza, od skrzyżowania z Konopnickiej do skrzyżowania z ul. Orzeszkowej – zapowiada Milanowski.