Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. Przy Mostach im. rotmistrza Pileckiego stanie tablica pamiątkowa poświęcona patronowi?

rk
Fot. archiwum prywatne
To pomysł Stowarzyszenia Historycznego im. 5 Wileńskiej Brygady AK. Trwa zbiórka pieniędzy na ten cel.

Rada Miasta Malborka w marcu br. stosunkiem głosów 11 za, 4 przeciw i 4 wstrzymujące się nadała obu przeprawom drogowym na Nogacie nazwę "Mosty im. rotmistrza Pileckiego". Pierwotnie wniosek złożyło Stowarzyszenie Historyczne im. 5 Wileńskiej Brygady AK z siedzibą w Sopocie, ale gdy okazało się, że jest to niezgodne z lokalnym prawem (bo wnioskodawca musi mieć siedzibę w Malborku), później o nadanie nazwy wnioskowało Stowarzyszenie św. Faustyny Dom Fides oraz - jak można przeczytać w uzasadnieniu - "liczna grupa mieszkańców".

Członkowie pierwszego ze stowarzyszeń chcą, by wyraźnie było widać, że rotmistrz Pilecki od kilku miesięcy jest patronem mostów. O swoich planach informują na Facebooku.

"We wrześniu planujemy odsłonić w Malborku obok Mostów Rtm. Pileckiego tablicę upamiętniająca postać tego Niezłomnego - Wyklętego, zamordowanego przez komunistów Bohatera. Ta tablica o 2 metrach wysokości będzie wyjątkowa, już sam jej projekt robi niesamowite wrażenie. Zwracamy się z prośbą do wszystkich, którzy zechcą wesprzeć nas w tej ważnej inicjatywie. Przybliżony koszt to ponad 10 tysięcy złotych. Raczej sporo ponad. Jednak wierzę, że damy radę. Pan Rotmistrz na to zasługuje. Oddał życie za nas, za Polskę. Trzeba dać świadectwo

Stowarzyszenie Historyczne im. 5 Wileńskiej Brygady AK
Środowiska Patriotyczne z Malborka
"

Witold Pilecki
Był rotmistrzem kawalerii Wojska Polskiego, współzałożycielem Tajnej Armii Polskiej, żołnierzem Armii Krajowej, więźniem, organizatorem ruchu oporu i uciekinierem z KL Auschwitz (sporządził raporty o Holocauście), uczestnikiem Powstania Warszawskiego, więźniem niemieckiego stalagu, a po drugiej wojnie światowej prowadził działalność konspiracyjną polegającą na zbieraniu informacji o poczynaniach aparatu komunistycznego państwa.

Został aresztowany, skazany przez władze komunistyczne Polski Ludowej na karę śmierci i stracony 25 maja 1948 roku poprzez strzał w tył głowy w więzieniu na Rakowieckiej w Warszawie. Wcześniej w śledztwie był torturowany, a podczas ostatniego widzenia z żoną wypowiedział słynne dziś zdanie: „Oświęcim to była igraszka”. Pochowany potajemnie przez oprawców. Podczas ekshumacji w 2012 roku jako miejsce jego pochówku ustalono tzw. Łączkę na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.


Zobacz: Inscenizacja Oblężenia Malborka 2018 (fragmenty)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto