Od miesiąca na portalu zrzutka.pl trwa zbiórka zatytułowana „Malbork ULE w centrum miasta”. Na razie nie ma wybranego miejsca, w którym mogłyby stanąć pszczele osiedle. Gdyby pomysł chwycił, zainstalowałaby je profesjonalna firma, która później zajęłaby się także opieką pszczelich rodzin. Zebrany miód miałby trafiać na charytatywne zbiórki w Malborku.
Ale choć wydawało się, że to znakomity pomysł, bo coraz więcej uli jest ustawianych w miastach, to darczyńców zbyt wielu nie ma.
- Zbiórka, niestety, cieszy się bardzo nikłym zainteresowaniem – przyznaje Mateusz Zybko z Malborka, inicjator akcji.
Według jego wstępnych wyliczeń, szacunkowy koszt takiej miejskiej pasieki to 20 tys. zł. Tymczasem do piątku (3 lipca) wpłacono zaledwie kilkaset złotych.
Mateusz Zybko aż tak się tym nie zraża. Bo i tak szerokim gestem zaprasza do miasta pszczołowate.
Z własnej inicjatywy posiałem nasiona łąki wzdłuż kanału Juranda na ul. Konopnickiej. Pomysł wynika z moich obserwacji jak mało roślin kwitnących jest w mieście oraz związanej z tym znikomej ilości owadów – tłumaczy Mateusz Zybko.
Tak naprawdę cały ten indywidualny zryw ma pokazać, jak ważny jest cały miejski ekosystem. I że każdy mieszkaniec może zrobić coś natury. Na początek wystarczy posadzić kwiaty na balkonie, które staną się „stołówką” dla pszczołowatych. Ule miały być tylko częścią większego planu.
- W ślad za miejskim pszczelarstwem wzrosłaby nie tylko liczba pszczół i pszczelarzy. To mogło zapoczątkować również modę na uprawę miejskich ogrodów. Wzbogaciłyby bazę pożytkową dla miejskich pszczół oraz będą stanowiły swoistego rodzaju „płuca” dla miasta – podkreśla Mateusz Zybko.
Powoli do łąk przekonują się także władze miasta. W tym roku eksperymentalne ukwiecanie zostało przeprowadzone fragmentarycznie na trawnikach wzdłuż ul. Konopnickiej, Michałowskiego i Dąbrówki. Jeśli będą efekty, kwiaty będą dosiewane w kolejnych miejscach. Magistrat czeka nawet na wskazówki, gdzie mieszkańcy chcieliby oglądać kolorowe łany zamiast typowego przyciętego trawnika.
Dotychczasowe wydatki na ten cel to 10 tys. zł.
WARTO WIEDZIEĆ
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?