Malbork. Ratownicy medyczni w Muzeum Zamkowym będą czuwali nad zwiedzającymi

Sezon turystyczny rozpoczął się 1 maja, natomiast od 1 czerwca do połowy września w malborskim zamku dyżur będą pełnili ratownicy medyczni.
- Wysoko wykwalifikowana kadra wyposażona w profesjonalny sprzęt, między innymi w automatyczny defibrylator zewnętrzny (AED), będzie do dyspozycji wszystkich turystów odwiedzających Muzeum Zamkowe w Malborku - informuje malborska instytucja.

Beata Stawarska, wicedyrektor ds. marketingu i administracji, która ma rozeznanie w tym temacie, zapewnia, że to pierwsze muzeum w Polsce, które wprowadziło takie rozwiązanie. W poprzednich latach dyżurowały tutaj pielęgniarki, które w sezonie miały swój punkt medyczny na Zamku Średnim i tam trzeba było doprowadzić potrzebującego pomocy. Ratownik z kolei będzie miał swoją „bazę” w Szyi Bramnej Zamku Wysokiego, ale przede wszystkim jego zadaniem będzie dotarcie do turystów na terenie całej warowni, a to spory obszar.

Do przetargu ogłoszonego przez malborską instytucję na świadczenie tej usługi zgłosiły się dwa podmioty. Bardziej korzystną ofertę przedstawiły Szpitale Tczewskie S.A. Ratownik będzie pełnił dyżur codziennie w godz. 10-17.

Decyzja władz muzeum o zatrudnieniu ratowników medycznych podyktowana jest tym, że w każdym sezonie turystycznym zdarzają się interwencje związane m.in. z zasłabnięciami zwiedzających. W ub. roku trzeba było na przykład wzywać straż pożarną do turysty, który źle się poczuł na wieży zamku.

- Zdarzają się różne sytuacje. Upalne lato w ubiegłym roku rzeczywiście nie służyło. Na wszelkie takie sytuacje jesteśmy przygotowani - mówi Beata Stawarska.

W ub. roku Muzeum Zamkowe w Malborku odwiedziło ponad 740 tysięcy osób, oczywiście zdecydowana większość w sezonie.