Malbork. Razem z XXIX Elbląską Pielgrzymką Pieszą na Jasną Górę. Pątnicy są już w połowie drogi do Częstochowy

Tak jak przed rokiem, grupa pielgrzymkowa Pomezania Malbork wyruszyła na Jasną Górę ze Sztumu razem z grupą Zantyr. Wyjście 29 lipca poprzedziła poranna msza święta w kościele św. Anny. Potem pozostało już tylko przepakować rzeczy do kwatermistrzowskiego autobusu i... start.
Trasa jest identyczna, jak w poprzednich latach. Ostatniego dnia lipca w Jabłonowie Pomorskim połączyły się wszystkie grupy z całej diecezji elbląskiej i od tamtej pory kontynuują marsz jako cała XXIX Elbląska Pielgrzymka Piesza.

Zgodnie z wieloletnią tradycją 2 sierpnia, około południa, uczestnicy XXIX EPP dotarli do sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Oborach (diecezja płocka). 

Pielgrzymów powitał i mszy św. przewodniczył ks. Jacek Jezierski, biskup elbląski. W wygłoszonym kazaniu przypomniał m.in. o ziemi dobrzyńskiej, na terenie której znajduje się sanktuarium, a także o siedmiu boleściach Najświętszej Maryi Panny - informuje kuria diecezjalna w Elblągu.

Cały czas obowiązują obostrzenia sanitarne. W pielgrzymce mogły więc wziąć udział wyłącznie osoby zdrowe. Ustalone to zostało na podstawie złożonych oświadczeń. Uczestnicy musieli wypełnić kwestionariusz o stanie zdrowia, a także deklarację świadomości ryzyka zachorowania. Z kolei podejmujący pielgrzymów wypełniają deklarację świadomości ryzyka przyjęcia pielgrzymów.

Pątnicy z EPP na Jasną Górę mają ponad 500 kilometrów. Idą średnio 30 km dziennie, nocują w szkołach i u gospodarzy. Wieczorami spotykają się na Apelu Jasnogórskim. W ostatnich dniach pogoda im dopisuje, bo na szczęście nie ma wielkich upałów. Do Częstochowy dotrą 11 sierpnia i połączą się z pielgrzymką rowerową z diecezji elbląskiej, która wyruszy 5 sierpnia z Elbląga.

- Weźmy wszystkie swoje intencje, bliskich, naszej Ojczyzny i świata, a szczególnie o zatrzymanie epidemii i zdrowie dla chorych – zachęca ks. Krzysztof Sękuła, organizator pielgrzymki rowerowej.