Wyremontowana ul. Słowackiego miała być gotowa do końca października. Jezdnia wygląda już jak nowa, teraz układane są chodniki na ostatnim odcinku, czyli od szpitala do ul. Żeromskiego. - Wykonawca jest z pracami dość daleko, myślę, że ulica zostanie wcześniej oddana - zapowiada Józef Barnaś, wiceburmistrz Malborka.
Pewnie niektórzy kierowcy oczami wyobraźni widzą już, jak śmigają po równiutkiej nawierzchni. Ale nic z tych rzeczy. Zgodnie z zapowiedziami zastosowano tam już środki służące uspokojeniu ruchu. Być może część poruszających się tą trasą nie będzie zadowolonych, ale najważniejsze i tak jest bezpieczeństwo. Chodzi zresztą nie tylko o montaż progów zwalniających, które w Malborku okryły się w ostatnich latach złą sławą, a już zostało też położone na Słowackiego.
- Wykonaliśmy wyniesione skrzyżowania u zbiegu ul. Słowackiego z al. Sprzymierzonych i z ul. Prądzyńskiego - mówi wiceburmistrz Józef Barnaś.
Wyeliminowaniu zagrożeń miałoby służyć także inne rozwiązanie, które może być wdrożone, czyli brak możliwości wyjazdu na ul. Armii Krajowej z ul. Zapolskiej. Przesłanką jest przede wszystkim kiepska widoczność przy włączaniu się do ruchu na "krajówkę".
Wcześniej przymierzano się, by ul. Zapolskiej była jednokierunkowa, ale ostatnio koncepcja się zmieniła. W niedalekiej przyszłości jadących może tu spotkać niespodzianka w postaci… gazonów z kwiatami, dzięki którym będzie to ślepa uliczka. Było to konsultowane z władzami powiatu, które poparły pomysł. Ta koncepcja będzie jednak jeszcze konsultowana z działającą przy staroście komisją ds. organizacji ruchu drogowego. Dzięki zamknięciu ul. Zapolskiej udałoby się wygospodarować dodatkowe miejsca postojowe.
Są też dobre wieści będące następstwem środków uzyskanych przez magistrat z Funduszu Dróg Samorządowych. Kiedy trafi do miejskiej kasy 3 340 761 zł z rządowego programu na przebudowę ul. Słowackiego, będzie można więcej wydać na remonty innych zniszczonych nawierzchni, na które skarżą się zmotoryzowani mieszkańcy.
Urzędnicy złożyli też dwa kolejne wnioski o dofinansowanie z Funduszu Dróg Samorządowych, czyli na ul. Chrobrego i ul. Nowowiejskiego na 2020 r. To po ok. 4 mln zł dotacji na przebudowę każdej z nich. Trudniejszy i ważniejszy jest, zdaniem włodarzy, remont zdewastowanej ul. Chrobrego.
Zastanawiające jednak jest to, czy będą pieniądze na wkłady własne, jeśli udałoby się pozyskać środki na obydwie ulice. - Na to zawsze mamy pieniądze - zapewnia wiceburmistrz Jan Tadeusz Wilk.
Tylko że do tej pory takich środków nie było, dlatego nieco stanął proces drobnych remontów. - Wydaliśmy w tym roku nieco mniej, bo fakt, budowaliśmy z własnych środków ul. Słowackiego. Teraz nam się uwalniają środki, więc mamy okazję przeznaczyć sporą kwotę na remonty dróg lokalnych - mówi Jan Tadeusz Wilk.
O remontach dróg w kolejnych latach ma zdecydować zespół złożony z radnych i urzędników. Lista wytypowanych nawierzchni ma powstać pod koniec roku, a sam harmonogram będzie obejmował lata 2020-2022.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?