Pierwsze zgłoszenie o groźnej sytuacji w sklepie na terenie miasta wpłynęło do malborskiej policji we wtorek (22 września) około godziny 17.30. Policjanci, którzy pojechali na miejsce, ustalili, że kilka minut wcześniej do sklepu
wszedł zamaskowany mężczyzna.
Sprawca dusząc ekspedientkę przewrócił ją na ziemię, po czym wyciągnął nóż i grożąc jego użyciem ukradł ze sklepowej kasy pieniądze - informuje podkom. Katarzyna Marczyk z KPP Malbork.
Rysopis został ustalony i kryminalni zaczęli pracować nad ustaleniem i zatrzymaniem napastnika. W środę przed południem policjanci zajmujący się tą sprawą zauważyli podobnego mężczyznę. Wchodził do jednego z marketów. Funkcjonariusze weszli więc za nim i...
- Zatrzymali w momencie, gdy rzucił się na ekspedientkę, usiłując dokonać kolejnego rozboju. Policjanci przy mężczyźnie znaleźli nóż oraz gaz obezwładniający - wyjaśnia podkom. Katarzyna Marczyk.
Policja podaje, że zatrzymany to 21-letni mieszkaniec Malborka. Jest również podejrzany o dokonanie kradzieży rozbójniczej w jednym ze sklepów na terenie miasta. Do zdarzenia doszło 5 września br. Sprawca, chcąc utrzymać się w posiadaniu skradzionych rzeczy, użył wobec ekspedientki gazu.
W czwartek 21-latek usłyszał sześć zarzutów związanych z dokonaniem rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia, usiłowaniem rozboju, kradzieżą rozbójniczą oraz kradzieżami sklepowymi na łączną kwotę blisko 2 tysięcy złotych. W piątek (25 września) sąd przychylił się do wniosku śledczych i prokuratora i zastosował wobec podejrzanego areszt tymczasowy na trzy miesiące.
Mieszkańcowi Malborka grozi kara nawet do 12 lat więzienia.
WARTO WIEDZIEĆ
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?