Zabytkowy dom stoi przy drodze krajowej nr 55 i codziennie mijają go długie sznury aut. Obok przechodzi też sporo osób, bo to trasa choćby do urzędu pracy czy Szpitala Jerozolimskiego, w którym działa Malborskie Centrum Kultury i Edukacji. Przechodnie muszą teraz omijać resztki parapetów, które leżą na chodniku.
- To przez drgania, niemożliwe, by ktoś celowo rozbierał te cegły – mówi nam mężczyzna mieszkający nieopodal.
Ale trudno uwierzyć, że do uszkodzeń nie przyczyniła się jakaś ludzka ręka. Tym bardziej, że cegły są wydłubane symetrycznie, z obydwu stron dawnego wejścia, które – podobnie jak dawne otwory okienne – zostały starannie zamurowane. Ale tylko na dole. Wyżej można się już wdrapać po murze i wejść do środka. To nie pierwszy tak znikający budynek w mieście. Rozpada się, a raczej jest rozbierany, opuszczony budynek przy al. Wojska Polskiego 506, z charakterystycznym krzyżem na elewacji.
Oficjalnie budynek przy ul. Armii Krajowej 92 znajduje się w rejestrze zabytków od 1993 r. Ale nikt o niego nie zadbał, aż w końcu ostatnich lokatorów wyprowadzono, a budowla niszczała. Mimo wielu prób podejmowanych przez kolejnych włodarzy nie udało się przekonać ministra kultury, że mieszkańcy parskają ze śmiechu, gdy mowa o unikatowych neogotyckich detalach architektonicznych wartych ochrony. Właściwie tylko one trzymają się jeszcze jakoś kupy, bo reszta ledwo stoi.
Ratunkiem mógłby być nowy właściciel, ponieważ nieruchomość, na której stoi XIX-wieczny obiekt, docelowo **jest przeznaczona do sprzedaży, jednak władze się do tego nie kwapią. Choć w marcu ubiegłego roku pojawiło się na stronach Urzędu Miasta ogłoszenie sugerujące zamiar zbycia nieruchomości, to do dzisiaj przetarg nie został ogłoszony.
Kawałek gruntu wraz z domem wyceniony był wówczas na 926 tys. zł, ale z uwagi na bonifikatę wynikającą z figurowania obiektu w rejestrze zabytków cena wywoławcza miała wynieść 463 tys. zł.
- Zgodnie z wytycznymi wojewódzkiego konserwatora zabytków w Gdańsku, przyszły nabywca zobowiązany zostanie do przesunięcia budynku” - tłumaczył wiosną 2018 r. wiceburmistrz Jan Tadeusz Wilk, odpisując na interpelację jednego z radnych.
Ale frontowa ściana, która wydaje się najcenniejsza, pochyla się, co pozwala snuć ponure przypuszczenia, że prędzej upadnie…
- Dopiero gdy skończy się przebudowa ul. Słowackiego będziemy się zastanawiać, co dalej z nieruchomością przy ul. Armii Krajowej 92. Teren wokół jest w tej chwili wykorzystywany przez wykonawcę nieodpłatnie – odpowiadał na nasze niedawne pytanie o los domu burmistrz Marek Charzewski.
Przekazaliśmy do magistratu informacje o cegłach, które leżą na chodniku. Być może urzędnicy zdecydują się po raz kolejny zabezpieczyć straszący dom. I poważnie pomyślą o znalezieniu mu lepszego właściciela.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?