W schronisku dla bezdomnych mężczyzn przy ulicy Rolniczej nie ma już zbyt wielu miejsc, ale jak słyszymy, w razie potrzeby nikt nie będzie zostawiony bez wsparcia.
- Obecnie przebywa u nas 112 osób. Dla osób, które mogą do nas trafiać na podstawie skierowań z ośrodków pomocy społecznej, zostało jeszcze 5 miejsc. Natomiast dla osób przywożonych z miasta jest kontener, a w razie mrozu cały czas przyjmujemy interwencyjnie - mówi Ewa Cyran, kierownik schroniska dla bezdomnych w Malborku.
A cały czas zdarza się, że policjanci i strażnicy miejscy dowożą bezdomnych z miasta.
- Podczas codziennych służb policjanci cały czas sprawdzają miejsca, gdzie mogą przebywać osoby bezdomne. W razie potrzeby przewożą je do ogrzewalni przy Fidesie. Jeżeli tam nie ma miejsca, taka osoba, zwłaszcza gdy jest pod wpływem alkoholu, może być też umieszczona w naszych pomieszczeniach do czasu, aż wytrzeźwieje - mówi asp. Sylwia Kowalewska, oficer prasowy KPP Malbork.
Policja niezmiennie prosi, by zwracać uwagę na osoby, którym może grozić wychłodzenie. Telefon pod nr 112 może nawet uratować komuś życie.
WARTO WIEDZIEĆ
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?