Robert Kubiak z Malborka ma 44 lata, jest mężem i tatą dwóch synów. Aktywnego, lubiącego sport i spotkania z przyjaciółmi mężczyznę choroba zaskoczyła 23 marca. Ratownicy podejrzewali udar mózgu i przewieźli go do szpitala w Sztumie. Trafił do Gdańska, gdzie po wykonaniu kolejnych badań lekarz oznajmił diagnozę: zespół Guillaina-Barrégo. To rzadka choroba o charakterze autoimmunologicznym dotycząca nerwów obwodowych.
Choroba zaskoczyła mężczyznę oraz jego rodzinę i przyjaciół z dnia na dzień. Ale wszyscy mają nadzieję na całkowity powrót do zdrowia. Spotyka to 80 proc. osób chorych na zespół Guillaina-Barrégo. Ale rehabilitacja jest kosztowna i może potrwać nawet kilka lat.
Na razie, jak informują najbliżsi chorego, wciąż nie jest on w stanie sam oddychać ani jeść.
Lekarze stale monitorują stan zdrowia i wdrażają niezbędne leczenie. Robert wymaga stałej opieki medycznej dlatego nadal przebywa w oddziale rehabilitacji neurologicznej w szpitalu w Gdańsku – informuje rodzina i przyjaciele.
Urząd Miasta ogłosił właśnie, że od sierpnia zebrane w stojącym przy wejściu do budynku pojemniku-sercu nakrętki trafią do Roberta Kubiaka.
- Mieszkańcy w prosty sposób mogą wspierać różne cele charytatywne. Od kwietnia nakrętki przekazywane przez mieszkańców Malborka wspierały zbiórkę na rzecz Kornelii, Weroniki i Julii – przypominają malborscy urzędnicy.
Ale to nie jedyne miejsce, w którym można przekazywać nakrętki. Mniejsze ilości można oddawać w siedzibie firmy ubezpieczeniowej Tomasza Falkiewicza w pawilonie na Starym Mieście w Malborku oraz w Nowej Wsi w sklepie „Beata” należącym do Beaty Słowik.
Gdy rozpocznie się rok szkolny, zbiórka ma być prowadzona również w tamtejszej Szkole Podstawowej.
Wciąż można wpłacać pieniądze na zrzutka.pl. Ta zbiórka na rehabilitację mężczyzny ruszyła już w połowie maja. W środę (12 sierpnia) „na liczniku” było 28 tys. 910 zł.
Od kilkunastu dni na Facebooku działa otwarta grupa Bazarek charytatywny dla Roberta Kubiaka – Pomóżmy mu odzyskać dawne życie! Prowadzone są tam licytacje podarowanych przedmiotów.
- Od wszystkich jej członków zależeć będzie to, jak będzie się rozwijać i w jakim stopniu mu pomożemy – podkreśla jedna z administratorek grupy.
Pieniądze uzyskane ze sprzedaży również mają zasilić zbiórkę dla chorego 44-latka.
WARTO WIEDZIEĆ
Jakie są wczesne objawy boreliozy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?