W sobotnim meczu kontrolnym spotkali się w sumie dobrzy znajomi, bo drużyny rywalizowały przez dwa sezony w IV lidze, a niedawno wymieniły się zawodnikami. Na początku sezonu z Gromu do Powiśla trafił Michał Lepczak, a po rundzie jesiennej dodatkowo – Mateusz Daukszys i Tomasz Grabowski. Z kolei w odwrotnym kierunku powędrował Mateusz Pietrzyk.
Sparing był zacięty, a w pierwszej połowie zdarzały się naprawdę ostre momenty, bo nikt nogi nie odstawiał. Sędzia, co mimo wszystko dość niezwykłe jak na spotkanie kontrolne, pokazał nawet dwie żółte kartki. Do przerwy nowostawianie prowadzili 1:0 po akcji Dariusza Staniaszka, który dograł piłkę do Roberta Wesołowskiego i wystarczyło już tylko skierować ją właściwie do pustej bramki. Zawodnicy Powiśla przekonywali arbitra, że wcześniej był spalony.
Kilka minut później wynik mógł podwyższyć Wesołowski. Sędzia uznał, że kapitan Gromu został powalony w polu karnym, do „jedenastki” podszedł sam poszkodowany, ale trafił w poprzeczkę.
W drugiej połowie dzierzgonianie pierwsi strzelili gola. Po dośrodkowaniu Piotra Sobieraja z rzutu wolnego Michał Lepczak głową pokonał Arkadiusza Moczadło. IV-ligowiec spróbował jeszcze kilkakrotnie groźnie zaatakować, a potem więcej z gry mieli trzecioligowcy. Zwycięską bramkę zdobył Mateusz Jagiełło uderzeniem z kilku metrów. Asystę zanotował 19-letni Oskar Frygier ściągnięty do Nowego Stawu z Chojniczanki, który po dośrodkowaniu wygrał pojedynek główkowy.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?