Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. Sparing w czasie epidemii [ZDJĘCIA]. Pomezania przegrała z Żuławami Nowy Dwór Gdański

Radosław Konczyński
Fot. Radosław Konczyński
W dobie epidemii mecz kontrolny może urastać do rangi wydarzenia, nawet jeśli grają drużyny z niższych lig. Ale nie ma się co dziwić, skoro był to pierwszy sparing po blisko trzymiesięcznej przerwie. Pomezania Malbork w środę wieczorem (3 czerwca) przegrała 0:1 z Żuławami Nowy Dwór Gdański.

Ostatni mecz malborczycy rozegrali 8 marca, kiedy to pokonali 2:0 Wietcisę Skarszewy w ostatnim sparingu przed rundą wiosenną, która potem, jak wiadomo, się nie odbyła. Gdy wybuchła epidemia, zawodnicy trenowali indywidualnie, a wspólne zajęcia rozpoczęli niespełna miesiąc temu. Chwilę później Pomorski Związek Piłki Nożnej podjął decyzję o zakończeniu sezonu.

Pomezania cały czas trenuje, zajęcia odbywają się dwa, trzy razy w tygodniu, a urozmaiceniem był środowy sparing z Żuławami Nowy Dwór Gdański. Spotkały się piąta i szósta drużyna drugiej grupy V ligi w zakończonym sezonie. Jedyna bramka padła krótko przed przerwą po płaskim strzale Piotra Kollera zza pola karnego. Mecz prowadziła trójka sędziów z malborskiego podokręgu Pomorskiego ZPN - jako arbiter główny Marek Marcinkiewicz, a na liniach asystowali mu Łukasz Pawłowski i Jarosław Mostowy.

- Cieszmy się z powrotu na boisko, do możliwości rywalizacji. Widać było głód piłki, oba zespoły stworzyły dość ciekawe, szybkie widowisko, prowadząc otwartą grę i stwarzając sobie sytuacje. Jedyne, na co można narzekać, to brak skuteczności. Na pewno był to pożyteczny sprawdzian z silnym rywalem, z którym spotkamy się w lidze - mówi Andrzej Tołstik, trener Pomezanii.

Na pewno dobrze tego sparingu nie będzie wspominał Kamil Majewski, bramkarz malborskiej drużyny, który jeszcze przed przerwą musiał opuścić boisko ze złamanym palcem. Zastąpił go młody Grzegorz Pluciński. To obecnie jedyny w pełni zdrowy bramkarz Pomezanii, bo Oskar Galeniewski jeszcze leczy kontuzję. Z powodu urazu nie zagrał i długo jeszcze nie pojawi się Tomasz Jeleń. Stoper malborskiego piątoligowca czeka na rekonstrukcję więzadeł krzyżowych.

Z trybun mecz oglądali bracia Rafał i Artur Galeniewscy, mimo że są zdrowi.

- Rafałem i Arturem zainteresował się Grom Nowy Staw. Byli we wtorek na test-meczu. W tym tygodniu wyjaśni się, jaka będzie ich sytuacja - mówi Andrzej Tołstik.

Pomezania będzie trenowała do 27 czerwca. Okres treningowy ma zakończyć się drugim sparingiem, z IV-ligowym Powiślem Dzierzgoń. Potem zawodnicy dostaną tydzień wolnego i wrócą do zajęć 6 lipca, rozpoczynając okres przygotowawczy do nowego sezonu, który ma rozpocząć się 1 sierpnia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto