Imprezę na Nogacie, w okolicy Szkoły Łacińskiej, zorganizowały Malborskie Morsy. Szyki próbował pokrzyżować deszcz, ale uczestnikom właściwie żadna pogoda nie jest straszna, więc mu się nie udało. Dla miłośników pływania była to nie lada gratka, by nauczyć się czegoś od specjalistów do spraw ekstremalnych wyzwań na wodach otwartych. Podzielili się swoim doświadczeniem "na sucho", a potem w trakcie treningu pływackiego w rzece.
Gdynianin Piotr Biankowski niedawno przepłynął jezioro Loch Ness, a zrobił to po to, by zebrać pieniądze na łóżka dla rodziców na oddziały pediatryczne spółki Szpitale Pomorskie - w Gdyni i Wejherowie. Na koncie ma też m.in. przepłynięcie wpław Kanału La Manche.
Aleksandra Bednarek, studentka Politechniki Łódzkiej, to zdobywczyni Potrójnej Korony w Pływaniu w Wodach Otwartych: przepłynęła Kanał La Manche, Kanał Catalina koło Los Angeles i opłynęła wyspę Manhattan.
Po treningu pływackim Nogat w okolicy Szkoły Łacińskiej należał do uczestników Spływu na Byle Czym i Byle Jak. Inwencji nie brakowało. Na wodzie pojawili się m.in. Trzej Królowie, syreny, imprezowiczki, więzień, Krzyżak, pacjent. Nad bezpieczeństwem czuwała Ochotnicza Straż Pożarna w Malborku specjalizująca się w ratownictwie wodnym.
Przypomnijmy, że Malborskie Morsy po raz drugi zorganizowały nietypowy spływ na Nogacie. Wcześniejsza impreza miała miejsce w tegoroczny Poniedziałek Wielkanocny.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?