Malbork. Stojaki na rowery przydałyby się na skwerze "z czołgiem", jak napisała nam Czytelniczka. Teraz rowerzyści korzystają z... latarni

Pewnie w wielu miejscach Malborka łatwiej znaleźć miejsce parkingowe dla samochodu niż stojak na rowery. Owszem, są instalowane przed wejściem do rozmaitych szkół czy instytucji. Ale im więcej rowerzystów, tym więcej potrzeb do spełnienia.
Tak jest np. na pl. 3 Maja. Krzyżuje się tam wiele dróg, w pobliżu są rozmaite placówki opieki nad dziećmi, usługi, wojsko.

Na skwerku „przy czołgu” mijam, gdy idę w dzień na rynek, takie bidulki poprzypinane gdzie się da. Może jakiś stojak na kilka rowerów by trzeba postawić? Tak biednie i byle jak to wygląda – napisała do nas Czytelniczka, dołączając na dowód zdjęcia.

Zapytaliśmy w Urzędzie Miasta, czy nie nie można byłoby pomóc rowerzystom. Być może oni sami po prostu przyzwyczaili się, że przypinają rower do latarni, ale pewnie wygodniej byłoby im, gdyby mieli odpowiedni stojak, pod warunkiem, że będzie też gwarantować bezpieczeństwo i ochronę przed kradzieżą.

Okazuje się jednak, że na takie rozwiązanie trzeba będzie trochę poczekać.

Plac 3 Maja jest przewidziany do rewitalizacji. Obecnie trwają prace nad projektem, później przyjdzie czas na realizację i wówczas problem zostanie rozwiązany – zapewnia Marek Charzewski, burmistrz Malborka.

Dokumentacja ma być gotowa wiosną 2022 r. Kolejny etap to jego wdrożenie.

Na brak infrastruktury dla rowerów narzekają także ci, którzy z nich korzystają na co dzień. Temat był poruszany podczas niedawnej debaty zorganizowanej przez Obszar Metropolitalny Gdańsk-Gdynia-Sopot, w całości poświęconej transportowi w mieście i powiecie. Mieszkańcy skarżyli się na niedostatek stacji napraw czy wiat, pod którymi można postawić swoje dwa kółka.