W Malborku w niedzielę odbyły się dwie msze żałobne. Na pierwszej - w kościele św. Urszuli Ledóchowskiej pieśni żałobne śpiewał chór Lutnia. W świątyni Matki Boskiej Nieustającej Pomocy oprawę nabożeństwa zapewnili chórzyści z Laurentii Amici. O godzinie 14 malborscy strażacy wyprowadzili wozy bojowe z garażu komendy i przy wyciu syren przez dwie minuty oddali cześć ofiarom katastrofy pod Smoleńskiem. Niedziela była spokojna, pożarnicy mogli więc sobie pozwolić na to, by zerkać w telewizor i śledzić chociaż fragmentami uroczystości żałobne w Krakowie.
W sobotę nieco ponad godzinę od symbolicznej 8.56 niewielka grupa mieszkańców zgromadziła się na Cmentarzu Komunalnym przy pamiątkowej tablicy. Została ona ustawiona pięć dni wcześniej (w ubiegły poniedziałek) na cześć ofiar katastrofy lotniczej. Płytę z wygrawerowaną dedykacją wykonał malborski kamieniarz, Maciej Kamiński. Przedwczoraj poświęcił ją ks. dziekan Arkadiusz Śnigier. – Na nasz cmentarz przychodzi dużo ludzi. Jestem pewna, że będą tu przystawać i oddawać hołd – mówi Maria Jędrzejczak, mieszkanka Malborka.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?