Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. Suknie ślubne na rzecz Bianki [ZDJĘCIA]. Ekipa "Z sercem do ołtarza" cały czas działa. Możesz przekazać, możesz licytować

Radosław Konczyński
Już kilkadziesiąt sukien ślubnych do wyboru oferują organizatorki charytatywnej akcji "Z sercem do ołtarza". Pieniądze z licytacji kreacji trafiają na rzecz Bianki, małej mieszkanki Malborka.

Przypomnijmy, że "Z sercem do ołtarza" to inicjatywa przyjaciółek rodziców 6-letniej Bianki z Malborka, która dzielnie i z uśmiechem zmaga się z dziecięcym porażeniem mózgowym. Panie zaapelowały o przekazywanie sukien ślubnych i wystawiają je na aukcjach dobroczynnych w serwisie Allegro -charytatywni.allegro z celem „Bianka Sosińska”. Kupiona kreacja po przymiarkach i poprawkach otrzymuje drugie życie, a jednocześnie nowa właścicielka wspiera szczytny cel.

- Z aukcji na portalu charytatywni.allegro pieniądze trafiają bezpośrednio na subkonto Bianki Sosińskiej. Bo to właśnie ta mała, dzielna mieszkanka Malborka jest bohaterką naszej akcji. Chcemy wspomóc jej rodziców w zbiórce funduszy na rehabilitację w walce o lepszą sprawność w dziecięcym porażeniu mózgowym, z którym zmaga się od urodzenia - wyjaśniają Marta Sławuta i Natalia Michalska, współorganizatorki akcji, a dodajmy, że zaangażowane są jeszcze Sandra Maculewicz i mama Bianki.

Na nie także epidemia koronawirusa spadła jak grom z jasnego, ale działają dalej.

- Pojawiają się zapytania, więc bardzo nas to cieszy, ale z uwagi na sytuację w Polsce na dzisiaj proponujemy sprzedaż wyłącznie przez charytatywni.allegro. Jednak cały czas zależy nam, żeby nasza akcja miała efekt echa. Na naszej stronie zamieszczamy nowe suknie – wyjaśnia Marta Sławuta.

Na szczęście, zanim wybuchła epidemia, organizatorki dostały w sumie ponad 60 zgłoszeń z chęcią oddania sukni na aukcję. Obecnie skupiają się przede wszystkim na dotarciu do jak największej liczby przyszłych panien młodych.

Suknie, które mamy, są naprawdę przepiękne, w różnych fasonach i rozmiarach. Oprócz ich piękna nieocenioną zaletą jest ich niepodważalna moc sprawcza: kupujesz-pomagasz. Hasło „dobro powraca” nie jest zwykłym sloganem. To prawda – zapewniają Marta Sławuta i Natalia Michalska.

Panny młode, które stoją przed wyzwaniem wyboru sukni, organizatorki zapraszają na profil „Z sercem do ołtarza”. Tam można obejrzeć suknię, wybrać i napisać do organizatorek, by umówić się na przymiarki. Przejdź tutaj >>> Z SERCEM DO OŁTARZA

Niestety, epidemia koronawirusa sprawia, że jest mniej ślubów cywilnych. Po wielkim poście mogą odbywać się śluby kościelne, ale jak wiadomo, obowiązują obostrzenia dotyczące uroczystości liturgicznych. Może w nich brać udział tylko pięć osób, nie licząc sprawujących liturgię. Ale wiadomo, że ceremonie ślubne planuje się z bardzo dużym wyprzedzeniem, więc organizatorki liczą na panie, która ślub mają także za kilka miesięcy i w jeszcze dalszej perspektywie.

Przypomnijmy, że 7 marca pokaz sukni ślubnych w ramach akcji na rzecz Bianki odbył się podczas Targów Zdrowia i Urody w Galerii Metropolia w Gdańsku. Zdjęcia z tego wydarzenia, autorstwa Konrada Sosińskiego oraz z archiwum Metropolii, publikujemy powyżej. Jako jedna z modelek w tym pokazie wzięła udział Celina Statkiewicz, szef kuchni pochodząca z Malborka, prowadząca swój panel kulinarny w "Pytaniu na Śniadanie" w TVP 2. Jak wyjaśniały organizatorki, sama sukni nie ma, ale na licytację dla dziewczynki wystawiła dzień na planie "PnŚ".

- Wydarzenie z 7 marca wspominamy z wielkim sentymentem i jesteśmy bardzo wdzięczni wszystkim osobom zaangażowanym w akcję. Szczególne podziękowanie kieruję do Marty, Natalii i Sandry. Dziewczyny dosłownie poruszyły niebo i ziemię, aby zgromadzić suknie i zorganizować pokaz. Początkowo mały, nieśmiały pomysł przerodził się w fantastyczne wydarzenie, a to wszystko dzięki ich niesamowitym pomysłom i ogromnemu zaangażowaniu – wspomina Wiola Sosińska, mama Bianki.

Bardzo dziękuję również wszystkim osobom o wielkim sercu, które postanowiły przekazać swoje suknie ślubne na licytację, a także tym, które zamierzają je licytować – dodaje.

Bianka potrzebuje rehabilitacji, terapii logopedycznej, turnusów rehabilitacyjnych i na ten cel zostaną wykorzystane zebrane środki z aukcji. Trafią do Fundacji Słoneczko, której dziewczynka jest podopieczną i ma tam subkonto. Niestety, obecna sytuacja utrudnia funkcjonowanie rodzicom i dzieciom, które muszą być rehabilitowane.

- Plan dnia Bianki bardzo się zmienił. Ze względu na epidemię musieliśmy odwołać marcowy turnus rehabilitacyjny, a także wszystkie lokalne rehabilitacje i terapie, które wpisane były w tygodniowy plan zajęć. Nie możemy sobie pozwolić na długotrwały przestój, ponieważ może to skutkować regresem. W związku z tym staramy się rehabilitować Biankę sami w warunkach domowych – wyjaśnia mama dziewczynki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto