Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. Szkolne Schronisko Młodzieżowe definitywnie zniknie z turystycznej mapy miasta

Anna Szade
Anna Szade
Radosław Konczyński
Klamka zapadła, Szkolne Schronisko Młodzieżowe w Malborku zostanie zlikwidowane. Placówka ma działać do 30 kwietnia 2021 r. Główną przesłanką takiej decyzji były nieadekwatne do kosztów wpływy ze świadczonych usług, przez co działalność tej miejskiej jednostki była finansowana z pieniędzy podatników.

Wiele wskazuje na to, że nikt już nie przenocuje w malborskich Szkolnym Schronisku Młodzieżowym. Aktualnie, z uwagi na pandemię, świadczenie usług przez tę miejską jednostkę jest praktycznie niemożliwe. Zresztą statystyki z poprzednich lat pokazują, że poza ścisłym sezonem turystycznym zainteresowanie było minimalne.

W ostatnich dniach roku 2020 Rada Miasta Malborka podjęła decyzję o definitywnym zamknięciu schroniska, co ma nastąpić 30 kwietnia 2020 r. To kończy etap formalnych przygotowań do zamknięcia tej miejskiej jednostki. Ponieważ placówka podlegała prawu oświatowemu, więc ostateczne rozstrzygnięcia wymagały szerszej akceptacji.

Po październikowej uchwale Rady Miasta o zamiarze likwidacji schroniska dokument trafił do pomorskiego kuratora oświaty oraz związków zawodowych w celu zaopiniowania. Wszystkie opinie w tej sprawie były pozytywne, mamy więc uchwałę o rzeczywistej likwidacji – tłumaczy nam Marek Charzewski, burmistrz Malborka.

Pomieszczenia po schronisku od wiosny trafią pod kuratelę Szkoły Podstawowej nr 1 im. Jana III Sobieskiego. Nie ma w tym nic dziwnego, bo tak naprawdę są częścią tego samego obiektu przy ul. Żeromskiego, wciśnięte między budynek z gabinetami a salę gimnastyczną.
- To naturalne, że przekażemy mienie po schronisku szkole. Na pewno dużą część „jedynka” wykorzysta na swoje potrzeby – mówi burmistrz Charzewski.

Problematyczne są pomieszczenia na ostatnim piętrze, które przez lata stanowiły rezerwę mieszkaniową, choćby dla pogorzelców czy w razie innych zdarzeń losowych.

Górne pokoje pozostaną prawdopodobnie w puli zarządzania kryzysowego. Zwłaszcza teraz są one potrzebne, bo poszukiwane są miejsca izolacji na kwarantannę – przyznaje Marek Charzewski.

Wszystkie należności i zobowiązania schroniska, które pojawią się w związku z likwidacją sfinansowane zostaną z miejskiej kasy. Te wydatki w uchwale budżetowej na 2021 r. oszacowano na 79 tys. 544 zł.

Zamknięcie schroniska wiąże się również z wypowiedzeniem porozumienia między miastem a powiatem, na mocy którego funkcjonowała malborska placówka, bo tego typu działalność znajduje się w katalogu ustawowych zadań własnych powiatu.

Malbork i powiat. 20 najważniejszych wydarzeń w pierwszym 20...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedźwiedź szuka pożywienia w koszu na odpadki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto