Malbork. Sztuczna murawa na Stadionie Miejskim czeka na dach. Coraz mniej czasu na przygotowanie wniosku o dotację

Przypomnijmy, pomysł, by spróbować sięgnąć po dotację z Ministerstwa Sportu, podsunął radny Tomasz Klonowski. Program zakłada realizację inwestycji w dwóch wariantach: budowa zadaszenia dla już istniejącego boiska piłkarskiego o nawierzchni syntetycznej lub budowa całego obiektu od podstaw (boisko plus zadaszenie). Szacunkowy koszt I wariantu to kwota rzędu 2-2,5 mln zł, natomiast II wariantu - 5-6 mln zł, a proponowana wysokość dofinansowania - 50 proc. kosztów kwalifikowanych zadania.

W przypadku malborskiej inwestycji potrzebne byłoby od 1 mln zł do 1,25 mln zł wkładu własnego. Tomasz Klonowski uważa, że oprócz miasta i powiatu mógłby tutaj dołożyć się również Pomorski ZPN, bo boisku służyłoby też uczniom Szkoły Mistrzostwa Sportowego. Radny przeprowadził rozmowy z potencjalnymi partnerami.
- Sprawa wygląda bardzo pozytywnie. W zasadzie wszystkie strony, z którymi nawiązałem dialog, są na „tak” - pisał radny w mediach społecznościowych.

Inicjatywę poparły również malborskie kluby piłkarskie, bo zadaszenie boiska to idealny sposób, by móc trenować na boisku przez cały rok, bez względu na warunki atmosferyczne. Ale stadion przy Toruńskiej to obiekt miejski, więc główne obciążenia i tak spadłyby na miejską kasę. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami ewentualne przesunięcia w budżecie miały zostać wprowadzone na lutowej sesji Rady Miasta. Tymczasem, wg nieoficjalnych informacji, radni zbiorą się dopiero 27 lutego, czyli w ostatnim dniu naboru wniosków w ministerstwie.

- Na razie nie mamy środków na wkład własny. Analizujemy wydatki, ale jeszcze nie wiemy, skąd wziąć pieniądze. Potrzebujemy jeszcze paru dni, może się uda. Jeśli będzie potrzeba, to możemy wnioskować o zwołanie sesji nadzwyczajnej - zapewnia burmistrz Marek Charzewski.

Tomasz Klonowski, wiceprzewodniczący Rady Miasta, ma nadzieję, że uda się zabezpieczyć środki, by złożyć wniosek do ministerialnego programu.

- Liczę na to, że spotkamy się przed 27 lutego, tak aby zapewnić przygotowanie dokumentacji w terminie. Pozostaję w kontakcie z przewodniczącym Rady Miasta oraz czekam na ustalenie terminu spotkania z panem burmistrzem i zainteresowanymi stronami - wyjaśnia Tomasz Klonowski.