Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. Tadeusz Cymański po raz szósty posłem. "Doskonale się czuję, skoro widać, że mam swoich wiernych wyborców"

Radosław Konczyński
Fot. Przemysław Świderski
Tadeusz Cymański, obecny poseł Prawa i Sprawiedliwości, nie będzie musiał w gmachu na Wiejskiej odkręcać tabliczki ze swoim nazwiskiem... Wszystko wskazuje na to, że zachowa miejsce w parlamencie. W niedzielnych wyborach do Sejmu otrzymał 8019 głosów w okręgu nr 25 Gdańsk.

Jak Pan się czuje?... Wszystko wskazuje na to, że znów Pan dostał się do Sejmu.
Nie ma jeszcze oficjalnych danych, ale wygląda na to, że zdobyłem mandat szczęśliwie, w śmiertelnym boju, bo wyprzedziłem nieznacznie dwóch kolegów. Jeden z nich, Arwid Żebrowski z Kwidzyna, też najprawdopodobniej dostanie się do Sejmu. Wtedy mielibyśmy dwóch posłów z tej strony Wisły w naszym okręgu.
Doskonale się czuję, skoro widać, że mam swoich wiernych wyborców. Ale fantastyczny wynik,dziesięć razy lepszy ode mnie, uzyskał Kacper Płażyński; to zaskakujące i nawet pewna sensacja, że pokonał jedynkę w naszym okręgu, czyli Jarosława Sellina, dobrego przecież ministra.

Teraz dostał Pan 8019 głosów. W poprzednich wyborach to było ponad 13 tysięcy...
W jakimś sensie to duża strata, ale to też konsekwencja świetnego wyniku lidera. To są pouczające sytuacje, ale ja przypomnę, że kiedyś dostałem się do Sejmu z 1070 głosami dzięki śp. Lechowi Kaczyńskiemu, który zdobył 95 procent na liście.

Lokalnie nie prowadził Pan kampanii, a przynajmniej nie było Pana widać w powiecie malborskim.
Miałem ulotki, ale rzeczywiście moja kampania była skromna. Brałem jednak udział w ogólnopolskiej kampanii, zjeździłem cały kraj. To jest zadanie posłów, którzy są bardziej znani. Jestem rozpoznawalny, brałem więc udział w spotkaniach, konferencjach prasowych. Z tego, co wiem, wielu z tych, których poparłem, weszło do Sejmu. Natomiast myślę, że kto chciał, to mnie znalazł na liście. Cieszę się bardzo i też bardzo dziękuję mieszkańcom Malborka i Nowego Stawu, którzy nie zawiedli mnie. Od czasu do czasu podkreślam swoje związki z Malborkiem, mówię, że pochodzę stąd, a to też jest jakaś forma promocji miasta.

To będzie już szósta Pana kadencja w Sejmie. Nie jest Pan zmęczony, nie ma Pan dość tych kłótni, agresji?
Mnie pobudza do działania to, że wreszcie doczekałem się polityki, o której marzyłem, bardziej społecznej, bo wcześniej to była skrajnie liberalna polityka. Mam 64 lata, jeszcze jakoś się trzymam, biorę przykład z Jarosława Kaczyńskiego, który na karku ma siedemdziesiątkę. Jestem pełen werwy i myślę, że jeszcze będę przydatny. Myślę, że będą tematy pasjonujące w tej kadencji, a są tematy trudne i trudniejsze, jednym z trudniejszych na pewno będzie służba zdrowia.
Sposób uprawiania polityki… Ja tutaj nie mam sobie nic do zarzucenia. Przez te ponad 20 lat mam dobre relacje z koleżankami i kolegami z innych ugrupowań, a nawet jeśli, to zawsze potrafiłem powiedzieć „przepraszam”. Raczej jestem uważany za człowieka, który do polityki wprowadza ciepłe tony. Będę szukał możliwości, żeby to ogromne napięcie i temperaturę konfliktu starać się obniżyć.

Kandydaci, którzy zjawiali się w naszym powiecie przed wyborami, rzucali obietnicami jak z rękawa: obwodnica Malborka, program dla Żuław itd. A jakie są pana cele?
Ja uważam, że obwodnica jest ważna, dlatego mamy program budowy stu obwodnic. Natomiast moim zadaniem jest pilnować, żeby były jasne kryteria, gdzie obwodnica najpierw ma powstać, a gdzie później. Podczas kampanii nie licytowałem się na obietnice - może i na tym tracę? - jednak uważam, że w Sejmie tworzy się prawo i kryteria. Od tego jest poseł i od tego, żeby interweniować, gdy kryteria są krzywdzące.

Dziękuję za rozmowę.

Tadeusz Cymański
64 lata
burmistrz Malborka w latach 1990–1998,
poseł na Sejm III, IV, V, VI i VIII kadencji (1997–2009, 2015-2019),
poseł do Parlamentu Europejskiego VII kadencji (2009–2014)

Malbork. Wybory parlamentarne. Zobacz, jak 13 października g...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziwne wpisy Jacka Protasiewicz. Wojewoda traci stanowisko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto