Malbork. Tak sąd pracuje w czasie epidemii. Puste korytarze, dezynfekowane sale i czytelnia akt

„Odmrażanie” życia od poniedziałku dotyczy też sądów. Dlatego od tego dnia wszystkie nieodwołane posiedzenia i rozprawy w Sądzie Rejonowym w Malborku odbywają się zgodnie z doręczonymi wezwaniami i zawiadomieniami. Jednak wstęp na teren obu budynków: przy ul. 17 Marca i Poczty Gdańskiej możliwy jest wyłącznie po okazaniu wezwania lub zawiadomienia, względnie uprzedniej zgody. Co więcej, nawet ze zgodami nie można „z marszu” wejść do budynku. Trzeba poczekać na zewnątrz.

- Utrzymaliśmy ograniczenie w dostępie do sądu z uwagi na to, że lokalnie, w powiecie malborskim, sytuacja epidemiczna zaczęła się rozwijać, nastąpił przyrost zakażeń. Utrzymane zostało ograniczenie w dostępie do biura obsługi interesanta, biura podawczego i do wszystkich wydziałów, ale to nie znaczy, że zostawiliśmy interesantów samym sobie. Sąd, tak jak to miało miejsce wcześniej, działa normalnie. Teraz jeszcze zwiększyliśmy liczbę numerów telefonów, dokładając nowe numery do kontaktu, w zależności od wielkości wydziału nawet do trzech bezpośrednich numerów do każdego wydziału – mówi Maciej Helmin, prezes Sądu Rejonowego w Malborku.

Pod tym numerami zainteresowani uzyskają informacje, można też pisać mejle.
- Na wszystkie mejle odpowiadamy – zapewnia prezes.

Ale wiadomo, że strony mogą chcieć zapoznać się z aktami spraw. Przed epidemią mogły to zrobić w sekretariatach wydziałów. Osoby postronne ze względów bezpieczeństwa nadal nie mają tam wstępu. Dlatego sąd uruchomił czytelnię akt, która do tej pory nie była wykorzystywana.

- Zgłaszają się osoby, które w związku z rozprawami chcą przeczytać akta. Stworzyliśmy więc czytelnię, żeby można było przyjść i w wygodnych, odpowiednich warunkach zapoznać się z dokumentami. Procedura wymaga tego, żeby z dwudniowym wyprzedzeniem złożyć wniosek o skorzystanie z tej możliwości. Oddelegowaliśmy pracownika, który obecnie zajmuje się tylko i wyłącznie czytelnią – wyjaśnia Maciej Helmin.

Rozprawy odbywają się tak samo, jak przed epidemią, ale wezwane strony i świadkowie nie mogą od razu wejść do budynków. Rozprawa czy posiedzenie jest oczywiście wyznaczona na konkretną godzinę. W obecnych realiach nie można jednak pozwolić sobie na tłoczenie się w sądowych korytarzach.

- Strony i świadkowie wzywani są tylko na samą czynność (złożenie wyjaśnień lub zeznań – dop. red.). Nie mogą przebywać na korytarzach budynków, muszą poczekać na wezwanie, ale mamy na szczęście dobrą pogodę. Do budynku wchodzą tylko i wyłącznie, kiedy dostaną zezwolenie z sali sądowej, wówczas pracownik ochrony kieruje ich na górę. Najpierw przy wejściu do budynku dezynfekują ręce, otrzymują od nas rękawiczki, a także maseczki, jeśli ich nie mają. Następnie strony i świadkowie przechodzą do konkretnej sali. Po każdej rozprawie czy posiedzeniu sala jest dezynfekowana i wietrzona – tłumaczy prezes Sądu Rejonowego.

Docelowo strony i świadkowie będą wzywani na konkretną, wyznaczoną im indywidualnie godzinę. Procedury jeszcze muszą „się dotrzeć”, ale czas pandemii ich wymaga. Nawet podejrzenie choćby jednego zakażenia mogłoby oznaczać kwarantannę całego sądu.

- Wiemy, że te procedury mogą wiązać się z uciążliwościami, że rozprawy mogą trwać trochę dłużej, jednak wolimy, żeby trwało dłużej, ale bezpieczniej. Z jednej strony - chcę chronić naszych pracowników, a z drugiej strony – robimy wszystko, żeby na terenie sądu nie doszło do zakażenia, które mogłoby spowodować paraliż wymiaru sprawiedliwości w powiatach malborskim i nowodworskim. Pragmatyka naszej pracy musi się zmienić ze względu na obecne warunki epidemiczne – podkreśla prezes Maciej Helmin.

Już od około dwóch miesięcy „grzeją się” łącza internetowe w malborskim sądzie, bo jednym z rekomendowanych sposób kontaktu był e-mail, a teraz elektroniczna forma komunikacji będzie jeszcze rozwijana.

- W pewnych okolicznościach będziemy przeprowadzać posiedzenie albo fragment rozprawy za pośrednictwem środków porozumiewania się na odległość. Ministerstwo Sprawiedliwości rekomenduje jeden z programów, który służy do tego rodzaju kontaktu, i zamierzamy w ten sposób przeprowadzać rozprawy. Jesteśmy w fazie testowania przydatności programu. Wiem, że sędziowie, jak również pełnomocnicy stron są bardzo otwarci na to, by takie narzędzie stosować. To szanse, by w trudnym czasie usprawnić zarządzanie referatem i sprawami. Jeśli chodzi o wydanie orzeczenia, to już będzie się to odbywało na sali rozpraw – mówi sędzia Maciej Helmin.

Przy ustalaniu możliwości przeprowadzenia posiedzenia w sposób zdalny bierze się pod uwagę kilka okoliczności, m.in. stan zdrowia osoby, sytuację epidemiczną w miejscu jej zamieszkania, warunki techniczne do wykonania połączenia. Wszystkie szczegóły będą ustalane najpierw telefonicznie.

• I Wydział Cywilny – 55 647 07 84,  55 647 07 85,  55 647 07 86
• II Wydział Karny – 55 647 07 60, 55 647 07 61,
• III Wydział Rodzinny i Nieletnich – 55 647 07 87
• V Wydział Ksiąg Wieczystych – 55 647 07 62
• VII Wydział Wykonywania Orzeczeń – 55 647 07 63

Czytelnia akt mieści się w budynku przy ul. 17 Marca 3. Działa w ramach Biura Obsługi Interesantów. W pokoju nr 106 udostępniane są akta spraw toczących się w Wydziale I Cywilnym, Wydziale II Karnym, Wydziale III Rodzinnym i dla Nieletnich, Wydziale IV Pracy oraz Wydziale VII Wykonywania Orzeczeń.
Wniosek o udostępnienie akt należy złożyć z dwudniowym wyprzedzeniem pod nr. tel. 647 07 01 lub pisząc na adres [email protected].
Więcej informacji można znaleźć TUTAJ.