Malbork-Tczew. Starostowie razem do ministra infrastruktury w sprawie mostu na Wiśle. Oto, co napisali

Most został zamknięty jesienią 2011 roku (początkowo można było jeszcze nim chodzić). Potem przechadzał się po nim i ze zrozumieniem kiwał głową m.in. minister transportu Sławomir Nowak (PO). W tej kadencji „wizję lokalną” przeprowadził też Kazimierz Smoliński (PiS), były wiceminister infrastruktury - ale droga do ponownego otwarcia przeprawy jest bardzo daleka.

Dla mieszkańców Lisewa Malborskiego, innych miejscowości gminy Lichnowy czy gminy Nowy Staw, którzy muszą jeździć dookoła przez Bałdowo, zamknięty most nie ma barw partyjnych. Za dobrą monetę mogliby więc przyjąć, że starosta malborski z PO i starosta tczewski z PiS pomyśleli o wspólnym stanowisku do Ministerstwa Infrastruktury.

- Przy obecnym tempie przekazywania środków, powiat tczewski jako właściciel jeszcze przez dziesięć lat będzie remontował ten most - mówił nam wcześniej starosta malborski Mirosław Czapla. - Starosta tczewski jest na „tak”. Nasi urzędnicy są już po rozmowach i takie pismo na pewno jeszcze w tym roku trafi do Ministerstwa Infrastruktury.

Starosta tczewski Tadeusz Dzwonkowski też potwierdzał gotowość takiej współpracy.

- Poprzednie zarządy powiatu tczewskiego próbowały swoich sił związanych z przekazaniem Mostu Tczewskiego do władz centralnych. Chciałbym zaznaczyć, iż problemem w przypadku naszego mostu nie jest samo pozyskiwanie środków na jego odbudowę, lecz znalezienie wymaganego wkładu własnego. Wypracowanie kwoty pozwalającej na otrzymanie dofinansowania z programów lub rezerwy ministerstwa jest olbrzymim wyzwaniem dla samorządu. Decyzje muszą zapaść na szczeblu centralnym, ponieważ nasze możliwości są już wyczerpane. Zdajemy sobie sprawę, iż odpowiedź ministerstwa co do naszej prośby może być negatywna. Jednakże musimy próbować, by następna kadencja zarządu od ewentualnej odmowy mogła się odwołać - wyjaśnia Tadeusz Dzwonkowski.

Pismo do ministerstwa zostało wysłane, ale jego przesłanie jest inne. Nie ma w nim mowy o przejęciu mostu przez państwo. Starostowie napisali:

"Zwracamy się z prośbą do Pana Ministra o wnikliwe rozpatrzenie możliwości zmiany kategorii ciągu komunikacyjnego zlokalizowanego na terenie powiatów: nowodworskiego, malborskiego i tczewskiego (drogi powiatowe i gminne) na wojewódzki. Uważamy, że ranga dróg łączących dwa miasta powiatowe (Nowy Dwór Gd. i Tczew) oraz dwie drogi krajowe (91 i 7) ma duże znaczenie dla województwa pomorskiego i została oceniona zbyt nisko.

Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 15 grudnia 1998 roku w sprawie ustalenia wykazu dróg krajowych i wojewódzkich, zapowiedziane w art. 103 ustawy z dnia 13 października 1998 roku (przepisy wprowadzające ustawy reformujące administrację publiczną) narzuciło na zarządy powiatów obowiązek przejęcia z dniem 1 stycznia 1999 r. dotychczasowych dróg krajowych i wojewódzkich, niewymienionych w ust. 1 tejże ustawy.

Uważamy, że powiat tczewski (z uwagi na lokalizację ponad kilometrowej długości mostu przez Wisłę) został pokrzywdzony. Na Zarządzie Powiatu Tczewskiego spoczywa obowiązek utrzymania nawierzchni dróg i obiektów inżynierskich, który w przypadku utrzymania starego (ponad 150-letniego), potężnego mostu przez Wisłę wykracza poza możliwości finansowe jakiegokolwiek powiatu. Ogromne nakłady kierowane na remont mostu powodują ograniczenie środków finansowych nie tylko na inne drogi, lecz odbywają się kosztem innych zadań publicznych powiatu.

Biorąc powyższe pod uwagę, prosimy o wszczęcie działań, które doprowadzą do podniesienia kategorii ciągu dróg do kategorii drogi wojewódzkiej i jednocześnie wyeksponują most przez Wisłę jako wspaniały zabytek inżynierii technicznej i pozwolą powiatowi tczewskiemu na rozwój bez tak wielkiego dotychczasowego obciążenia."

Dobrze by było, żeby temat nie umarł śmiercią naturalną po wyborach. Zmiana kategorii na drogę wojewódzką miałaby oznaczać większe możliwości pozyskiwania środków na remonty.