Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. To opowieść o zamku z czasów pruskich. Kolejna międzynarodowa wystawa w Muzeum Zamkowym

Radosław Konczyński
Radosław Konczyński
Radosław Konczyński
146 eksponatów z 16 instytucji i kolekcji prywatnych można już podziwiać na międzynarodowej wystawie czasowej pt. „Zatem Najświętsza Maria Panna musi oglądać swoją sprofanowaną siedzibę – Malbork między polityką a sacrum (1772-1856)”.

To już trzecia duża, międzynarodowa ekspozycja w Muzeum Zamkowym w Malborku, stanowiąca ciąg dalszy „serialu” kompleksowo opowiadającego dzieje zamku. Najpierw były czasy zakonu krzyżackiego, potem Rzeczpospolitej, a teraz pruskie. Dzięki obiektom zgromadzonym na tej ekspozycji można dowiedzieć się, jak wyglądała dewastacja zamku w Malborku na przełomie XVIII i XIX w., a potem jego pierwsza, tzw. romantyczna odbudowa w pierwszej połowie XIX wieku.

- Kontynuujemy naszą przygodę rozpoczętą w 2019 r., którą roboczo nazwaliśmy malborskim tryptykiem. Opowiadamy historię zamku malborskiego z szerszej niż dotąd, powszechnej europejskiej perspektywy. Chciałbym podziękować instytucjom, które pożyczyły nam obiekty. To 16 muzeów, bibliotek, archiwów, osób prywatnych. Chciałbym również podziękować zespołowi kuratorskiemu, który tę wystawę przygotował z jego liderką, Justyną Lijką – mówił podczas wernisażu dr hab. Janusz Trupinda, dyrektor Muzeum Zamkowego w Malborku.

Jak poeta powstrzymał rozbiórki na zamku

Ta opowieść zaczyna się wraz z pierwszym rozbiorem Polski przez Prusy. Punkt widzenia administracji pruskiej na wielką budowlę był ściśle użytkowy. Zbytnio nie liczyło się 500 lat historii. Zaczęły się wyburzenia i przebudowy na cele wojskowe. Przełom w postrzeganiu warowni nastąpił w 1803 r. po artykule Maxa von Schenkendorfa, studenta z Królewca. Cytat w tytule wystawy pochodzi z jego polemicznego artykułu „Przykład żądzy i niszczenia w Prusach”.

Pisząc te słowa w roku 1803, odniósł się krytycznie do pierwszego etapu pruskich przebudów zamku malborskiego na koszary i magazyny wojskowe, piętnując działania ówczesnych władz. Jego śmiały głos sprawił, że wkrótce król Fryderyk Wilhelm III uznał zamek malborski za ważne dzieło sztuki budowlanej – opowiadała Justyna Lijka.

Rozkaz gabinetowy z 1804 r. zakazał dalszych wyburzeń, a odbudowa – nazwana później romantyczną – rozpoczęła się po zwycięskich wojnach z Napoleonem, w dniu urodzin króla, w sierpniu 1817 r. Prowadziła do – jak wyjaśniła kustosz wystawy – do przekształcenia warowni „w patriotyczny monument, panteon prowincji pruskiej, znak jedności monarchii Hohenzollernów i wszystkich stanów królestwa Prus”. Tak w społeczeństwie niemieckim zakorzeniona została tzw. biała legenda zakonu krzyżackiego.

- Otwierana wystawa w ciągu kilku lat przygotowań zmieniała swoje odsłony, by ostatecznie przybrać kształt, który państwu prezentujemy. Jest podróżą w czasie zamkniętą w artefaktach, dziełach sztuki, obrazach olejnych, rysunkach, rycinach, archiwaliach, publikacjach książkowych. Pokazuje przemiany budowlane i architektoniczne metamorfozy zamku na przestrzeni ponad 80 lat, jego pierwotną dewastację i odbudowę w myśl nowych przypisanych mu społecznych i ideowych funkcji. Odkryjemy fragment złożonej historii malborskiego zamku, w której sztuka miesza się z polityką oraz rodzi się nowoczesna ochrona zabytków i konserwacja – wyjaśniała Justyna Lijka.

Jak architekt przypomniał światu o istnieniu zamku

Zanim von Schenkendorf napisał swój już wiekopomny artykuł, na wyobraźnię Niemców mocno podziałały rysunki architekta Friedricha Gilly'ego, który gościł w Malborku w 1794 r. podczas podróży ze swoim ojcem po Prusach Wschodnich i Zachodnich.

Na ten fakt, jako odwracający bieg historii, zwraca uwagę dr hab. Christofer Herrmann, członek zespołu kuratorskiego nowej wystawy w Muzeum Zamkowym. Gdyby nie Gilly, kto wie, czy dzisiaj turyści z całego świata mieliby co podziwiać... A jeśli coś, to w jakiej postaci? Odpowiedzi mogą szukać zwolennicy historii alternatywnej, ale na szczęście nie ma takiej potrzeby.
Christofer Herrmann przynał, że otwarcie wystawy jest dla niego spełnieniem marzeń. Jak wyjaśnił, przy okazji swojego wcześniejszego projektu badawczego dotyczącego Pałacu Wielkich Mistrzów uświadomił sobie „ogromne znaczenie rysunków wykonanych przez Friedricha Gilly'ego w 1794 roku”.

Był pierwszym artystą, który dostrzegł wielkie znaczenie dawnej siedziby wielkiego mistrza krzyżackiego jako ważnego dzieła sztuki architektonicznej i przedstawił je na obrazach. Przywrócił pamięć o historii Malborka w Prusach i Europie. Wywołał tym samym pierwsze zainteresowanie Malborkiem, który doprowadził również do tego, że ten potężny zabytek architektury gotyckiej nie uległ dalszemu zniszczeniu, lecz został uratowany przez tzw. romantyczną restaurację. Jednocześnie przybycie Gilly'ego do Malborka wyznaczyło narodziny malarstwa romantycznego w Niemczech – mówił Christofer Herrmann.

Prace Gilly'ego zostały wystawione w Berlinie w 1795 r., a następnie od 1799 do 1803 r. rozpowszechniane przez Friedricha Fricka w wielu kopiach wykonanych techniką akwatinty.

- Wpadłem więc na pomysł, aby z okazji 250 urodzin Friedricha Gilly'ego w tym roku po raz pierwszy pokazać wspólnie i w miejscu ich powstania malborskie rysunki. Jestem bardzo wdzięczny Muzeum Zamkowemu i dyrektorowi Januszowi Trupindzie, że moja sugestia została pozytywnie przyjęta i dalej rozwijana – dziękował Christofer Herrmann.

Dodał, że rysunki Gilly'ego dały początek fali twórczości poświęconej malborskiej warowni, która wezbrała aż do połowy XIX w.

- Uczestniczyło w tym wielu wybitnych artystów, którzy przyczynili się do wskrzeszenia zamku w romantycznej odsłonie - mówił gość z Niemiec. - Ta wystawa jest pierwszą i na długo ostatnią tak kompleksową prezentacją wspólnego dzieła romantycznej apoteozy Malborka. Cieszcie się tym doświadczeniem, promujcie w Niemczech, Polsce i i innych krajach, bo warto przyjechać do Malborka

Eksponaty z kraju i zagranicy

Na najnowszą wystawę eksponaty zostały sprowadzone z całej Polski oraz Niemiec. Te ze zbiorów niemieckich w wielu przypadkach są prezentowane po raz pierwszy w naszym kraju. Na ekspozycji można zobaczyć m.in. wspomniany pierwszy album graficznych widoków zamku pt. „Schloss Marienburg in Preussen”, eksponaty ukazujące symbole jedności monarchii pruskiej i jej poddanych powstałe w tamtym okresie, wybitne przykłady malarstwa historycznego i oszklenia witrażowego. Obiekty pochodzą:

  • Muzeum Zamkowego w Malborku,
  • Muzeum Książąt Lubomirskich w Zakładzie Narodowym im. Ossolińskich we Wrocławiu,
  • Muzeum Mikołaja Kopernika we Fromborku,
  • Muzeum Narodowego w Gdańsku,
  • Muzeum Narodowego w Krakowie,
  • Zamku Królewskiego w Warszawie,
  • Biblioteki Elbląskiej,
  • Biblioteki Gdańskiej PAN,
  • Archiwum Państwowego w Gdańsku,
  • Archiwum Państwowego w Malborku,
  • Akademie der Künste w Berlinie,
  • Staatliche Museen zu Berlin Preussischer Kulturbesitz: Kupferstichkabinett, Kunstbibliothek, Münzkabinett,
  • Stiftung Preussische Schlösser und Gärten Berlin–Brandenburg w Poczdamie: Aquarellsammlung, Gemäldesammlung,
  • Archiv Königliche Porzellan Manufaktur Berlin,
  • Archiv/Schatzkammer des Deutschen Ordens w Wiedniu,
  • Generallandesarchiv Karlsruhe
  • kolekcji prywatnych.

Wybór zabytków, transport, zabezpieczenie cennych obiektów, zapewnienie odpowiedniego mikroklimatu w zamkowych salach, aranżacja ekspozycji – to wszystko wymagało żmudnych przygotowań. Efekt, który można podziwiać w dormitoriach na Zamku Wysokim, to zasługa zespołu kuratorskiego w składzie: Justyna Lijka, Janusz Trupinda, Christofer Herrmann, Bartłomiej Butryn, Artur Dobry i Bartosz Skop, ale też licznego grona specjalistów z Muzeum Zamkowego.

Wystawa będzie dostępna dla zwiedzających od 24 września do 31 grudnia 2022 roku. Można ją zobaczyć po zakupie biletu do Muzeum Zamkowego.

Zobacz zamek w Malborku z I poł. XIX wieku. Tak go uwiecznił...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto