Przypomnijmy, Tomasz Głos opuścił dom między godziną 22 w piątek (10 grudnia) a godz. 2.30 w sobotę (11 grudnia). Wyszedł przez okno, kiedy domownicy spali, i udał się w nieznanym kierunku. Od tamtej pory nie skontaktował się z rodziną. Nie ma przy sobie dokumentów ani telefonu. Choruje na schizofrenię. Choroba objawia się tym, że mówi sam do siebie. Może potrzebować pilnej pomocy medycznej.
Rysopis mężczyzny:
- wzrost 180 cm,
- krępa budowa ciała,
- włosy łysiejący,
- oczy piwne.
Rodzina otrzymała już bardzo dużo sygnałów, za które dziękuje. Dzięki temu wie przynajmniej o jednym miejscu, gdzie pan Tomasz mógł być widziany.
Sklep "Raj Dziecka" na rogu Konopnickiej i Westerplatte odwiedza osoba bardzo zbliżona do opisu mojego brata. Może ktoś z mieszkających w pobliżu osób posiada monitoring, który dosięga tego sklepu? - pyta pani Joanna, siostra mężczyzny, i prosi o bezpośredni kontakt z nią pod nr. tel. 729 964 892 lub poprzez Facebook (wysyłając prywatną wiadomość).
Oczywiście można też zadzwonić do Komendy Powiatowej Policji w Malborku: tel. 47 74 22 822 bądź na numer alarmowy 112. To samo dotyczy przekazywania wszelkich sygnałów o możliwym miejscu przebywania pana Tomasza.
Pani Joanna prosi też o pomoc w kolportażu plakatów z informacją o zaginięciu brata. Poszukuje osób, które pomogą umieścić je w różnych częściach Malborka. Chętni będą mogli odebrać plakaty i ulotki w najbliższą sobotę, 18 grudnia, około godz. 12 przy Starostwie Powiatowym, pl. Słowiański 17. Można też samodzielnie wydrukować plakat we własnym zakresie. W galerii u góry strony znajdą się trzy wersje do wyboru.
Każdy sygnał, który nam dajecie, jest sprawdzany. Każdy, absolutnie każdy trop jest dla nas ważny. Nawet jeśli okaże się, że to nie mój Tomcio, to wiem, że jesteście z nami. To daje ogrom siły i wiary! - dziękuje pani Joanna.
W momencie zaginięcia pan Tomasz był ubrany jak na zdjęciu poniżej:
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?