Malbork. Trwa badanie natężenia ruchu. Urząd Miasta zapłaci za studium komunikacyjne 59 tys. zł

Badanie natężenia ruchu odbywa się na obszarze pomiędzy ulicami Rodła, Mickiewicza, Konopnickiej, Kotarbińskiego, Sikorskiego i de Gaulle'a, a także w okolicy dworca PKP, czyli na ul. Żelaznej i Dworcowej. Ma posłużyć do stworzenia studium komunikacyjnego z uwzględnieniem ruchu jednokierunkowego i rowerowego.

Dokumentację przygotowuje Biuro Konsultacyjno-Projektowe Inżynierii Drogowej "Trafik" s.c.
- Wytypowano do dziesięciu miejsc, na których mają być wykonane pomiary - informuje Maciej Rusek, wiceburmistrz Malborka. - Myślę, że zgodnie z umową do końca czerwca studium zostanie nam przedstawione.

Urząd Miasta od dawna próbuje się zmierzyć z komunikacyjnym problemem. Przykładem niech będą ulice Reymonta, Orzeszkowej czy Kraszewskiego, a więc znajdujące się wewnątrz badanego obszaru miasta. Wąskie ulice z zaparkowanymi wzdłuż nich samochodami uniemożliwiają jednoczesny przejazd aut w obie strony. Mieszkańcy apelują od dawna, by wprowadzić tam ruch jednokierunkowy. Urząd Miasta zauważa problem, ale chce znaleźć kompleksowe rozwiązanie z uwzględnieniem ruchu rowerowego.

Już wcześniej zaproszono do współpracy Politechnikę Gdańską, której studenci pisali prace naukowe na ten temat. Powstające teraz studium komunikacyjne ma być podstawą do wprowadzenia zmian, ale nie oznacza to, że nastąpi to szybko.
- Badany obszar jest duży, a nie wiemy jeszcze, jakie propozycje zostaną nam przedstawione i czy wszystkie będą do zaakceptowania. Nie spodziewam się rewolucji. Na pewno studium zostanie poddane konsultacjom społecznym - zapowiada wiceburmistrz Rusek.

Urząd Miasta za sporządzenie studium komunikacyjnego zapłaci 59 tys. zł z pieniędzy pozyskanych w ramach międzynarodowego programu "ELMOS - Przedstawienie elektrycznej mobilności jako intermodalnego środka transportu w miastach o małej i średniej wielkości w obszarze Południowego Bałtyku". W ramach projektu, w którym partnerami są też samorządy ze Szwecji i Niemiec, Malbork pozyskał blisko 200 tys. euro.

Środki z ELMOS zostaną przeznaczone też m.in. na oznakowanie ulic, ułożenie spowolniaczy, instalację stojaków na rowery, pętle indukcyjne. Wszystko ma służyć uporządkowaniu komunikacyjnej przestrzeni Malborka.