Ruch na Nogacie w Malborku w sobotę (25 lipca) był duży. "Pokaz" przy drewnianej kładce przy zamku dali użytkownicy skuterów wodnych, chociaż nie wszystkim to się podobało. Na to nałożył się spływ kajakowy, pływały jachty, przemknęła motorówka, bokiem wiosłowała osada smoczych łodzi. Wszystko to w jednym czasie. Kto więc akurat przez te kilka minut był w okolicy, a nie jest z Malborka, mógł nawet odnieść wrażenie, że na rzecze jest bardzo tłoczno.
Do Muzeum Zamkowego znów ustawiały się kolejki. Z jednej strony, to efekt dużego zainteresowania zabytkiem; władze muzeum wyjaśniają, że zamek może się obecnie pochwalić największą frekwencją spośród polskich muzeów. Z drugiej strony - kolejki to konsekwencja organizacji zwiedzania. Turyści wciąż mogą korzystać tylko z adioprzewodników. Ich wydawanie rozpoczyna się na około kwadrans przed godziną zwiedzania. Potem sznur oczekujących tworzy się też przed braną główną, gdzie strażnicy zamkowi sprawdzają nie tylko bilety, ale i temperaturę ciała.
Przypomnijmy, że niedziela (26.07.2020) będzie ostatnim dniem Jarmarku Rzemiosł Średniowiecznych, który odbywa się na wałach von Plauena. Stoiska można odwiedzić od godz. 10 do 21.
WARTO WIEDZIEĆ
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?