Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. Uchwała krajobrazowa miała być lekiem na wszechobecne reklamy. Kiedy można spodziewać się tego lokalnego prawa?

Anna Szade
Anna Szade
Im więcej reklam, banerów i krzykliwych szyldów w Malborku, tym częściej o chaosie w przestrzeni miasta mówi radna Bożena Piątkowska. I dopytuje o los uchwały krajobrazowej. To lokalne prawo mogłoby uporządkować sytuację, bo ci, którzy takie lokalne prawo mają, chwalą się efektami. W Gdańsku widać je zresztą gołym okiem.

Czy Malbork dołączy do kilkudziesięciu polskich miast, które uchwaliły tzw. uchwały krajobrazowe? Niby miasto znalazło się na ścieżce, by pozbyć się nadmiaru reklam, ale wygląda to tak, jakby urzędnicy dreptali w miejscu. I wciąż nie ma zasad i warunków sytuowania obiektów małej architektury, tablic reklamowych oraz ogrodzeń, choć już w 2016 r. Rada Miasta zdecydowała, że trzeba je przygotować.

Dlaczego nie możemy już podjąć prac nad uchwałą krajobrazową? W którym roku jest możliwość jej podjęcia? - dopytywała radna Bożena Piątkowska podczas grudniowej sesji Rady Miasta.

Temat chaosu reklamowego, z którym mamy do czynienia w mieście, na stałe zagościł w repertuarze radnej. A im gorzej wygląda miasto przez rozwieszane, jakby bez ładu i składu, banery i tablice reklamowe, tym pytania padają częściej.

Pragnę poinformować, że nadal trwają prace nad przygotowaniem wzorcowej uchwały reklamowej dla gmin zrzeszonych w Obszarze Metropolitalnym Gdańsk-Gdynia-Sopot, którego miasto Malbork jest członkiem – odpowiada Marek Charzewski, burmistrz Malborka.

Ale takie stanowisko włodarza Bożeny Piątkowskiej nie satysfakcjonuje.
- W jaki sposób jesteśmy zależni od obszaru metropolitarnego? - chciałaby wiedzieć.
Teoretycznie, miasto wcale nie musi oglądać się na ten wypracowany wspólnie projekt dokumentu. Ale chce, bo to trudny temat, przyda się więc możliwość uczenia się od lepszych. Nie da się ukryć, że wpływ na sytuację ma pandemia koronawirusa. Na wiele miesięcy zawieszono bowiem prace, które trwają od października 2020 r. Wykorzystywane są doświadczeniach praktyków z Gdańska i Sopotu, którzy uchwały krajobrazowe wdrożyli z powodzeniem.
- Po wypracowaniu przedmiotowego wzorca uchwały reklamowej dla całego Obszaru, będzie trzeba przystosować ją do specyfiki naszego miasta, co też będzie miało miejsce. Z pewnością będzie to wymagało udziału i zaangażowania wielu interesariuszy, w tym radnych miasta. Są to prace, które zajmują dużo czasu i nie jesteśmy w stanie ich przyspieszyć – przyznaje Marek Charzewski.

W całym regionie niewiele ośrodków przyjęło uchwały krajobrazowe. Ma je całe Trójmiasto, ale w kolejce po gotową receptę, podobnie jak Malbork, czekają: Kolbudy, Żukowo, Rumia, Pruszcz Gdański, gmina Pruszcz Gdański, Władysławowo, Wejherowo, Szemud, Krynica Morska, Pelplin, Lębork i Puck.

Samorządy trochę się przed tym wzbraniają, bo to nie jest taka prosta rzecz. Obecnie to radna Bożena Piątkowska domaga się uchwały krajobrazowej. Ale potem przedsiębiorcy będą domagali się zwolnienia z tych reżimów, bo to należy pamiętać, że przy wdrażaniu zasad trzeba będzie stoczyć wojnę. Owszem, trzeba taką uchwałę krajobrazową przygotować, ale ja bym się nie wyrywał, bo to jest niepotrzebne wprowadzanie w tych trudnych czasach wzburzenia biznesu – uważa Jan Tadeusz Wilk, wiceburmistrz Malborka.

Warto jednak pamiętać, że na poziomie regionalnym powstaje audyt krajobrazowy, który kompleksowo określi politykę krajobrazową dla całego województwa. Termin uchwalenia audytu przez Sejmik Samorządowy Województwa Pomorskiego, zgodnie z wytycznymi wojewody pomorskiego, upłynie 8 marca 2022 r.
Nie jest wykluczone, że te nowe przepisy ograniczą nieco samowolę, jeśli chodzi o umieszczanie reklam.
Zmiany mają także nastąpić na poziomie krajowym. Ministerstwo Rozwoju i Technologii pracuje nad nową ustawą o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Przewiduje ona nowe rodzaje dokumentów planistycznych, a regulacje dotyczące reklam będzie się odbywać na podstawie standardów urbanistycznych albo planów zabudowy, które zastąpią miejscowe plany.

Czy to wpłynie na przestrzeń i z Malborka zniknie tzw. reklamoza? W Gdańsku i Sopocie wprowadzenie lokalnego prawa spowodowało, że z wielu elewacji usunięto wielkopowierzchniowe reklamy. Władze postawiły tam przede wszystkim na informację dla mieszkańców oraz osób zainteresowanych zamieszczeniem reklam. Organizowane są szkolenia dla twórców szyldów, powstały też bazy najciekawszych gotowych projektów i metamorfoz istniejących szyldów.

Tak kiedyś wyglądały reklamy w polskich miastach. To Malbork, ulica Kościuszki.

Malbork. Uchwała krajobrazowa na razie nie powstaje. Chaos r...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto