Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. Uczestnicy wernisażu uczcili pamięć prezydenta Gdańska. Potem Krzysztof Chrobot zaprezentował swoje akwarele

Anna Szade
Galeria Nova w Szpitalu Jerozolimskim 16 stycznia wypełniła się miłośnikami sztuki, którzy chcieli obejrzeć malarstwo Krzysztofa Chrobota na wystawie pt. „Retrospektywa”. Przybyło również... paru ciekawskich, był to bowiem pierwszy wernisaż z udziałem nowego dyrektora Malborskiego Centrum Kultury i Edukacji, Krzysztofa Andruszkiewicza.

Zebrani najpierw chwilą ciszy uczcili pamięć zamordowanego Pawła Adamowicza, prezydenta Gdańska. Wystawa otwierana była bowiem w czasie żałoby, jaką w całym województwie pomorskim ogłosił wojewoda.
- Nie wolno nam zapomnieć, że na niebezpieczeństwo jesteśmy narażeni zawsze i wszędzie – mówił Krzysztof Andruszkiewicz, dyrektor MCKiE.

Nawiązał również do odpowiedzialności, jaką ponoszą organizatorzy imprez masowych (podczas takiej miał miejsce zamach na prezydenta). To właśnie m.in. ośrodki kultury muszą pilnować, by zwłaszcza w plenerze wszystko było dopięte na ostatni guzik.

- Wiele osób mnie już pytało, co będziemy robić z imprezami. Odpowiadam: nic, dokładnie to samo, co do tej pory. Bo one są zabezpieczone, bo muszą być bezpieczne – mówił szef malborskiego centrum kultury.

W środowy wieczór głównym bohaterem był jednak prabucianin Krzysztof Chrobot. To była jego druga wystawa indywidualna.
- Jak mówi artysta, inspiruje go człowiek, marzenia, także te niespełnione, ale i przemijanie – zaprezentował malarza Krzysztof Andruszkiewicz.

Krzysztof Chrobot sam przyznał, że najlepiej czuje się z dala od ludzi.
- Uciekam raczej w samotność, by tworzyć – przyznał. - Sztuka jest bardzo różna, każdy może jednak znaleźć w niej swoje pragnienia.

Głos zabrał również włodarz, który stara się uczestniczyć we wszystkich miejskich wystawach.
- Podobno łatwiej być krytykiem niż malarzem, ale przyznam, że nawet na krytyka się nie nadaję. W muzyce rozpoznaję, gdy grają i gdy nie grają. A jeśli chodzi o malarstwo, to albo mi się coś podoba, albo mi się nie podoba – mówił, wywołując śmiech, Marek Charzewski, burmistrz Malborka.

Według burmistrza, prace Krzysztofa Chrobota mają w sobie przede wszystkim dużo koloru.
- Wystawę można podzielić na wiele okresów, bo inaczej wyglądają prace pochodzące z 2017 r., a inaczej z 2018 r. To pokazuje pana twórczą ewolucję – zwrócił się do artysty burmistrz Charzewski.

- Akwarelą maluję dopiero rok czasu, co więcej, jestem samoukiem, a malarstwem zajmuję się około 30 lat – zdradził Krzysztof Chrobot.

Wystawę można oglądać do 1 lutego. Galeria Nova czynna jest od poniedziałku do piątku od godz. 9 do 15.30, a w środy – do godz. 19.

***
WOŚP 2019 w Malborku - "Światełko do nieba"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto