Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. Ulica Kochanowskiego po remoncie będzie obłożona garbami? Raczej wyniesione skrzyżowanie

Anna Szade
Anna Szade
Fot. Radosław Konczyński
Czy na wyremontowanym odcinku ul. Kochanowskiego w Malborku pojawią się spowalniacze, które rozgrzewają kierowców do czerwoności? Nawet na kilkusetmetrowej drodze, gdy ma nową nawierzchnię, można się rozpędzić... I co z ostatnim odcinkiem „złodziejskiego szlaku”, tym najbliżej Osiedla Południa?

Kciuki w górę od internautów pod wiadomością o końcu remontu na 650-metrowym odcinku ul. Kochanowskiego pokazują, że to była potrzebna inwestycja w mieście. Za nieco ponad pół miliona złotych, bo tyle kosztowała nowa nawierzchnia, jeździ się na pewno zdecydowanie lepiej.

Jednak zmotoryzowani, nauczeni doświadczeniem choćby po przebudowie ul. Słowackiego, zastanawiają się, czy ten luksus potrwa długo, a płynną jazdę zakłócą zaraz progi zwalniające. Wielu kierowców nie traktuje ich bowiem jako element infrastruktury poprawiającej bezpieczeństwo, ale niepotrzebną szykanę. Podejrzliwi dopatrzyli się planów na nowe garby w oznakowaniu ulicy. Bo taki znak stoi przy drodze.

Ale na razie można sobie tam jeździć spokojnie. Oczywiście, należy pamiętać, że obecnie ta trasa nie wiedzie już przez pole, ale niemal w środku rozrastającego się osiedla domków jednorodzinnych.

W planie był próg zwalniający, ale na razie nie zdecydowaliśmy się na jego montaż – mówi Marek Charzewski, burmistrz Malborka.

Ale to nie oznacza, że piesi mogą zacząć się bać, bo samochody będą „pruć” po tym nowym kilkusetmetrowym odcinku ul. Kochanowskiego.

- Rozważamy możliwość budowy wyniesionego przejścia dla pieszych, by zapewnić bezpieczeństwo przechodniom, choćby dzieciom idącym do Szkoły Podstawowej nr 3 z ul. Hadyny – informuje Marek Charzewski.

Ci, którzy pokonali już nową trasę po remoncie, zwracają uwagę na to, że „jakość wykończenia brzegów szosy powala na kolana”.
- To będzie jeszcze uzupełniane ażurowymi płytami, które zabezpieczą skraj jezdni przed popękaniem. Będą ją stopniowo wzmacniać, zarastając zielenią – wyjaśnia burmistrz.

Droga przestała być peryferyjnym skrótem, jak kiedyś, gdy przedwojenne kocie łby od skrzyżowania z ul. Konopnickiej podmieniono na asfalt. Obecnie łączy dwie dzielnice: Wielbark z Południem. Dlatego kierowcy pytają: kiedy wyremontowany zostanie ostatni odcinek, czyli ul. Dąbrówki od skrzyżowania przy SP 3 do skrzyżowania ul. Konopnickiej, Michałowskiego i Rolniczej?

- Jak będą pieniądze, będziemy naprawiać. Zdaję sobie sprawę z dużego zaangażowania inwestycyjnego na Wielbarku i wynikających z tego potrzeb komunikacyjnych – zapewnia Marek Charzewski.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto