Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. Ulice czekają na remonty, ale budżetowa kołdra jest zbyt krótka. Nie ma też jeszcze zespołu, który miał ułożyć plan naprawy dróg

Anna Szade
Fot. Radosław Konczyński
Utrzymanie infrastruktury drogowej w dobrym stanie to wyzwanie dla każdego włodarza. Każdy ma też swoją „uliczkę wstydu”. W Malborku pretenduje do tego miana m.in. ul. Rolnicza. Burmistrz zapewnia, że zdaje sobie sprawę, iż nawierzchni wymagających pilnej interwencji jest sporo. Ale co dalej?

Kto na co dzień korzysta z drogi prowadzącej m.in. do budynków socjalnych przy ul. Rolniczej, ale także znajdujących się tam innych nieruchomości, choćby ośrodka prowadzonego przez Fides, ten przyzna, że to jedna z najgorszych nawierzchni w mieście. Choć nie jest to centralna ulica, ale jej stan sprawia wrażenie miejsca nietkniętego przez służby miejskie przez dziesięciolecia. Owszem, na jednym odcinku, od ul. Michałowskiego, został wylany asfalt. Ale dalej to już prawdziwa „bieda z nędzą”.
- Byłem, wiem. Asfalt jest do mostku, dalej już niczego nie ma - przyznaje Marek Charzewski, burmistrz Malborka.

Nie da się ukryć, że potrzebna byłaby choć doraźna interwencja.
- Na pewno jakoś tę drogę naprawimy - deklaruje włodarz. - Ale nie będziemy tam na razie kłaść asfaltu. Na razie nie mamy na to środków. Owszem, to nieduży odcineczek, ale takich odcineczków jest w mieście bardzo dużo.

Lista miejskich potrzeb drogowych jest zapewne długa i dałoby się od ręki stworzyć ranking najgorszych nawierzchni, zarówno na jezdniach, jak i na chodnikach. Ale też wiadomo od lat, że finansowa kołdra krótka. To do niej miał dopasować plan remontu ulic specjalny zespół złożony i z urzędników, i z radnych. Taki trzyletni harmonogram został przygotowany w poprzedniej kadencji. Uznano go za dobry patent, ale obecnie nie ma jeszcze nawet kandydatów do utworzenia grupy, choć od wyborów nowej Rady Miasta minął ponad rok.

O ile nie ma strategii łatania dziur, to wiadomo, które ulice są w pierwszej kolejności wytypowane do kompleksowych remontów. Upominają się zresztą o nie mieszkańcy. To ul. Nowowiejskiego, prowadząca na największe obecnie osiedle mieszkaniowe, oraz ul. Chrobrego, która latami jest rozjeżdżana przez pojazdy wjeżdżające i wyjeżdżające z cukrowni.

Na obydwie drogi magistrat ma dokumentację techniczną. Dlatego też, jako odrębne dwa zadania, mają szansę na dofinansowanie z rządowego Funduszu Dróg Samorządowych. Zostały bowiem zgłoszone do naboru, który zakończył się w sierpniu ubiegłego roku. To naprawdę atrakcyjna formuła, bo inwestycje mogą uzyskać środki w wysokości nie mniejszej niż 50 proc. i nie większej niż 80 proc. ich wartości. Jest się więc o co bić. A że było warto, władze przekonały się, gdy w 2019 r. do budżetu wpłynął 3,5-milionowy zastrzyk na przebudowę ul. Słowackiego.

Na razie jednak Pomorski Urząd Wojewódzki nie ogłosił nawet wstępnego rankingu ocenionych projektów, nie ma także żadnych „przecieków”, kiedy mogłoby to w ogóle nastąpić, choć ubiegłoroczny nabór dotyczył przedsięwzięć, które mają być realizowane od 2020 r. W magistracie na razie nikt nie chce dzielić skóry na niedźwiedziu i typować, która z ulic zostałaby wybrana, gdyby okazało się, że są te zewnętrzne pieniądze na obydwie ulice.

Zdaniem urzędników, dużo prostszy byłby remont ul. Chrobrego, gdzie na pewno część sieci podziemnych jest już gotowa. O tę inwestycję postuluje również cukrownia, chcąc przy okazji przebudować pierwszy odcinek, od ulicy Sikorskiego do bram firmy. Z jednej strony ma to ułatwić dojazd ciężkim samochodom, bo jezdnia miałaby być poszerzona kosztem znajdującego się tam trawnika. Mogłoby to przy okazji wyeliminować niedogodności, na które narażeni są mieszkańcy tej części ulicy, zwłaszcza podczas kampanii cukrownicznej, gdy ruch na ulicy Chrobrego się wzmaga.

Malbork. Ulica Słowackiego po przebudowie [ZDJĘCIA]. Prace s...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto