Metropolitalny Pakiet Drogowy to unikatowy projekt w skali kraju, który powstaje w ramach Obszaru Metropolitalnego Gdańsk-Gdynia-Sopot. Wspólna inicjatywa samorządów ma być szansą na budowę i modernizację dróg. Wstępnie mówi się nawet o 200 kilometrach tras, które byłyby realizowane ramach partnerstwa publiczno-prywatnego.
Obecnie projektem zainteresowane są 23 samorządy, które są członkami stowarzyszenia OMGGS. To miasta: Puck, Wejherowo, Rumia, Reda, Gdańsk, Tczew, Gdynia, Sopot, gminy: Gniewino, Kosakowo, Subkowy, Skarszewy, Trąbki Wielkie, Żukowo, Cedry Wielkie, Pelplin, Szemud, Chmielno, Pruszcz Gdański, Kartuzy, Wejherowo oraz powiat pucki. List intencyjny w tej sprawie podpisały też władze Malborka.
Zgłosiliśmy 19 ulic do remontu lub budowy, głównie osiedlowe, ale nie tylko. Aktualnie prowadzona jest inwentaryzacja i wstępna wycena kosztów tych inwestycji – mówi nam Jan Tadeusz Wilk, wiceburmistrz Malborka.
Później przyjdzie czas na szukanie prywatnych partnerów, którzy zechcą realizować wytypowane drogi. W skrócie to rodzaj kredytowania budowy lub modernizacji. Firma podpisuje umowę, realizuje inwestycję, ale zapłata jest odroczona w czasie lub rozłożona na raty.
Korzyści z formuły partnerstwa publiczno-prywatnego widzi Michał Pasieczny, burmistrz Rumi, miasta-lidera całego przedsięwzięcia metropolitalnego, ale również przewodniczący Komisji ds. Infrastruktury i Środowiska OMGGS.
Firmy, które mogą zdobyć duży pakiet zamówienia na wiele lat do przodu sygnalizują, że będą mogły zejść z marży, więc cena za budowę danych dróg okaże się zapewne tańsza - mówi Michał Pasieczny, burmistrz Rumi.
Wstępna wartość inwestycji zgłoszonych do Metropolitalnego Pakietu Drogowego w formule PPP została oszacowana na 850 mln zł. Kwota ta może ulec zmianie w toku negocjacji z partnerami prywatnymi.
- Ważny jest też efekt jakościowy. Na etapie dialogu konkurencyjnego jesteśmy w stanie wypracować najlepsze rozwiązania. Doskonałym przykładem jest budowa pierwszego odcinka autostrady A1 od bramek na wysokości Pruszcza Gdańskiego. Ten odcinek był realizowany w formule PPP. Firma wybudowała go w dobrej jakości, aby nie ponosić później dużych nakładów utrzymania przez okres trwania umowy – uważa burmistrz Rumi.
Jan Tadeusz Wilk, dawniej entuzjasta partnerstwa publiczno-prywatnego, teraz jest bardziej ostrożny.
To naprawdę bardzo początkowa droga jeśli chodzi o całe przedsięwzięcie. Idea jest dobra. Zmieniła się ustawa o PPP, dlatego wszystkim zajrzał optymizm w oczy – przyznaje wiceburmistrz Wilk.
Trwają rozmowy ze stroną rządową, bo OMGGS dopiero przeciera szlaki. Wcześniej nikt w kraju takiego projektu nie realizował.
- Współpracujemy intensywnie z Ministerstwem Funduszy i Polityki Regionalnej, które zadeklarowało wsparcie finansowe procesu przygotowania PPP. Ministerstwo sfinansuje 90 proc. kosztów analiz efektywności oraz doradztwa prawnego, ekonomicznego i finansowego w trakcie negocjacji – informuje Mateusz Szulc, kierownik Referatu Partnerstwa Publiczno-Prywatnego Urzędu Miasta Rumi, koordynator prac.
Dopiero po przeanalizowaniu oceny efektywności oraz kosztów przedsięwzięcia samorządy podejmą ostateczną decyzję o realizacji projektu.
Wtedy zwrócimy się do Rady Miasta o wyrażenie zgody na to wdrożenie tego rozwiązania. Na tym etapie uchwała nie jest jeszcze potrzebna – zapewnia Jan Tadeusz Wilk.
Kolejnymi krokami będą powołanie spółki celowej, która ogłosi postępowanie na wybór prywatnego partnera, ogłoszenie dialogu konkurencyjnego i dopiero wówczas wyłonienie wykonawcy.
WARTO WIEDZIEĆ
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?