- Unieważniono 18 prac z matematyki i 7 prac z języka angielskiego. Została udowodniona niesamodzielność. Egzaminatorzy sprawdzający prace stwierdzili te same powtarzające się błędy - mówi Irena Łaguna, dyrektor OKE w Gdańsku.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, na matematyce były skreślenia przy tych samych zadaniach i dopiski z właściwymi odpowiedziami. OKE powiadomiła m.in. organ prowadzący, którym jest prywatny podmiot.
Maciej Tomczuk, prowadzący Szkoły Prywatne Wiedza w Malborku i Starogardzie Gdańskim, mówi, że to dla niego trudna i bardzo przykra sytuacja. Zapewnia, że w ciągu 17-letniej działalności nigdy matury nie były unieważnione.
Kontrolę w szkole przeprowadziła już tczewska delegatura Kuratorium Oświaty. Sam zainteresowany twierdzi, że kontrola wykazała, iż procedury egzaminu maturalnego zostały zachowane. W kuratorium wyjaśniono nam, że o wynikach będzie można oficjalnie powiedzieć w przyszłym tygodniu. Protokół ma być przedstawiony w najbliższy poniedziałek.
OKE jednak uznała, że do ściągania doszło. Kto dostarczył uczniom ściągi? Możliwości są dwie - albo maturzyści, albo sami nauczyciele. Bez względu na to, która jest prawdziwa, stawia to w nieciekawej sytuacji dyrekcję prywatnej placówki i nauczycieli z komisji egzaminacyjnych.
- Sprawę badam szczegółowo i wyciągnę konsekwencje w stosunku do osób odpowiedzialnych za prawidłowy przebieg egzaminu maturalnego - zapewnia Maciej Tomczuk.
Więcej na ten temat w piątkowym (6 lipca), papierowym wydaniu "Dziennika Malborskiego".
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?