Malbork. Urząd Miasta określił miejsca, w których wolno wieszać reklamy wyborcze

Jak zwykle przed wyborami burmistrz Malborka przygotował wykaz miejsc, gdzie bezpłatnie można umieszczać plakaty wszystkich komitetów wyborczych. Są one przeznaczone również na urzędowe obwieszczenia związane z głosowaniem, które ma odbyć się 28 czerwca 2020 r. Informacja została już opublikowana na stronie internetowej Urzędu Miasta Malborka.

Zgodnie z zestawieniem, zainteresowani mają swobodny dostęp do słupów ogłoszeniowych. Oto ich dokładne lokalizacje:

• skrzyżowanie ulic Sikorskiego i Chrobrego,
• skrzyżowanie ulic Wybickiego i Nowowiejskiego,
• skrzyżowanie al. Wojska Polskiego i ul. Chopina,
• skrzyżowanie ulic Nowowiejskiego i Westerplatte,
• skrzyżowanie ulic Sienkiewicza i Orzeszkowej,
• skrzyżowanie ulic Bażyńskiego i Armii Krajowej,
• skrzyżowanie ulicy 17 Marca i al. Rodła,
• skrzyżowanie ulic Piłsudskiego i Sierakowskich,
• ulica Główna,
• ulica Michałowskiego,
• ulica Kotarbińskiego,
• ulica Konopnickiej,
• ulica Kościuszki.

Komitety wyborcze mogą również nieodpłatnie korzystać z tablic ogłoszeniowych, które znajdują się w różnych częściach miasta. Oto one:

• skrzyżowanie ulic 17 Marca i Grunwaldzkiej,
• skrzyżowanie ulic Głowackiego i Kochanowskiego,
• skrzyżowanie al. Wojska Polskiego i ul. Nogatowej,
• skrzyżowanie ulic Nowowiejskiego i Sikorskiego.

Na tym przygotowana na potrzeby wyborów prezydenckich lista się kończy. Ale przedstawiciele kandydatów w terenie czasem wpadają również na mniej standardowe rozwiązania, jeśli chodzi o umieszczanie reklam wyborczych. Ostatnie kampanie pokazały, że za tło służą także wszelkie słupy i ogrodzenia, także te należące do miejskich jednostek. W takim przypadku zawsze potrzebna jest oficjalna zgoda.

Sprawdziliśmy, czy na kilkanaście dni przed głosowaniem do Urzędu Miasta Malborka wpłynęły jakieś wnioski w sprawie wywieszania plakatów czy banerów.
- Otrzymaliśmy zgłoszenie od przedstawiciela komitetu wyborczego Andrzeja Dudy. Wyraziliśmy zgodę na wywieszenie reklam na miejskich słupach, lampach i ogrodzeniach – potwierdza Ewa Dąbrowska, sekretarz miasta.

Ale jak się okazuje, miejski płot płotowi nierówny. Władze zdecydowały, że nie wszystkie mogą być obwieszone reklamami wyborczymi.

Zakaz dotyczy ogrodzenia lodowiska miejskiego przy rondzie Inki, a także Muzeum Miasta Malborka przy ul. Wareckiej, bo nie wszystkim mieszkańcom się podobało, gdy podczas poprzednich kampanii pojawiały się tam banery wyborcze. Nie można ich również umieszczać na barierkach wokół pl. Jagiellończyka – wylicza Ewa Dąbrowska.

Sekretarz miasta jednocześnie zapowiedziała, że jeśli komitet mimo wszystko wywiesi tam reklamy swojego kandydata, zostanie wezwany do ich usunięcia. A jeśli tego nie zrobi, wyręczą go służby miejskie, wystawiając za tę czynność rachunek.

Już po opublikowaniu naszego tekstu przedstawiciele komitetu Andrzej Dudy pokazali dokument wydany przez Urząd Miasta Malborka, z którego wynika jednak, że... płoty w okolicach miejskiego lodowiska oraz Muzeum Miasta Malborka mogą być zajęte na banery wyborcze.

Co się okazało? Jak powiedziała nam w piątek (12 czerwca) sekretarz miasta, przed wyborami prezydenckimi zarządzonymi na 10 maja te lokalizacje miały być całkowicie wolne od reklam komitetów wyborczych.

- W tamtym czasie one były wykreślone z zestawienia przekazywanego zainteresowanemu komitetowi wyborczemu. Sprawdziłam i okazało się, że faktycznie na te wybory, które odbędą się 28 czerwca, wyjątkowo wyraziliśmy zgodę na wywieszenie banerów przy lodowisku i na Muzeum Miasta, ale tam wyłącznie od strony ul. Wareckiej – informuje Ewa Dąbrowska.

Wcześniej wątpliwości mieszkańców budziły reklamy wyborcze umieszczane na barierkach wzdłuż Kanału Juranda. Wówczas Urząd Miasta Malborka tłumaczył, że nie zarządza tą infrastrukturą, bo pozostaje ona w gestii Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie.