Według relacji kobiety, która zgłosiła się do elbląskiej policji, mężczyzna skontaktował się z nią telefonicznie, nie przedstawił się i nie powiedział, z ramienia jakiej firmy dzwoni. Jego oferta dotyczyła informatora teleadresowego, za który miała zapłacić z przesyłką kurierską 50 zł. Zgodziła się. "Kurier" nie zostawił żadnego potwierdzenia zakupu i dalej nie było wiadomo, jaką firmę reprezentuje.
Podobny sygnał otrzymaliśmy od mieszkanki Malborka, która dostała niemal identyczny telefon. Tyle że od razu wzbudził jej podejrzenia. W tym przypadku rozmówca miał się jednak przedstawić jako przedstawiciel Netii i też oferował książkę telefoniczną. Tłumaczył, że "zmieniają się numery wszystkich instytucji".
- Na pewno nasza firma nie ma z tym nic wspólnego. Od lat nie wydajemy książki telefonicznej, a już tym bardziej nie wyobrażam sobie zmiany numerów telefonów instytucji. Przecież od wielu lat istnieje coś takiego jak przenośność numerów - mówi Karol Wieczorek, rzecznik prasowy Netii.
Policjanci radzą ostrożność w zawieraniu umów z bliżej nieokreślonymi przedstawicielami firm, oferującymi różnego rodzaju produkty i usługi. W razie wątpliwości należy dokładnie sprawdzić daną firmę np. w internecie lub poprosić o pomoc policję.
Dziwne wpisy Jacka Protasiewicz. Wojewoda traci stanowisko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
