Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. W Domu Pomocy Społecznej większość mieszkańców i pracowników chce się zaszczepić. Jak wygląda życie podczas pandemii?

Anna Szade
Anna Szade
Dom Pomocy Społecznej w Malborku
Choć w Domu Pomocy Społecznej w Malborku wciąż czekają na szczepienia przeciwko COVID-19, to powoli życie wraca do normy. Podczas spacerów w ogrodzie zdecydowanie łatwiej odreagować trudne chwile związane z liczbą zakażonych domowników. Pensjonariusze DPS mają być szczepieni w najbliższy czwartek (21 stycznia 2021 r.).

Niestety, choć pierwsza grupa pracowników Domu Samopomocy Społecznej w Malborku miała być zaszczepiona w poniedziałek (18 stycznia), to termin ten został w ostatniej chwili odwołany. Wszystko przez rządową decyzję o wstrzymaniu dostaw szczepionek na pierwsze szczepienie dla kolejnych osób z grup zero.

Zdecydowaliśmy się wstrzymać ten transport do momentu, gdy firma Pfizer nie prześle nam dokładnego harmonogramu dostaw do Polski. Wtedy dopiero będziemy mogli zaplanować te szczepienia. Jeśli spełnią się deklaracje firmy Pfizer, czyli będzie to jednodniowe obniżenie dostaw, uda nam się rozwiązać ten problem, opóźniając nieco, być może o niecały tydzień, szczepienia w grupie zero – informował Michał Dworczyk, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

W malborskim DPS nie wszyscy pracownicy chcą skorzystać z tego przywileju, by zaszczepić się w pierwszej kolejności. Początkowo grupa chętnych liczyła zaledwie 14 osób.

Na dzisiaj jest to 18 pracowników i następnych 10, którzy są chętni, czyli połowa załogi, bo aktywnych zawodowo jest obecnie 58 pracowników – usłyszeliśmy od Wioletty Klepackiej, dyrektor Domu Pomocy Społecznej w Malborku.

Szczepienia dla mieszkańców placówki zaplanowane są na czwartek (21 stycznia).
- 57 osób zadeklarowało chęć zaszczepienia się, 1 osoba jeszcze się zastanawia. Według harmonogramu wszyscy mają być zaszczepieni po raz pierwszy jednego dnia. Przyjedzie do nas zespół z Powiatowego Centrum Zdrowia, a nasza pani doktor, Alicja Barcikowska będzie badała mieszkańców i kwalifikowała ich do leczenia – tłumaczy Wioletta Klepacka.

Czy po drugiej dawce szczepionki znikną obecne ograniczenia i pensjonariusze wrócą do swojego zwyczajnego życia sprzed pandemii? O tym na razie nie ma mowy.

Trzeba będzie nadal pracować w maskach, nie jest mi znana informacja, że będziemy mogli poluzować rygory. Można mieć tylko nadzieję, że wraz ze wzrostem odporności sytuacja będzie się zmieniać – mówi dyrektor DPS.

Placówka cały czas pracuje w podwyższonym reżimie sanitarnym, nadal nie można składać wizyt pensjonariuszom, a jedynymi ich gośćmi są lekarz i konserwator. Wszyscy wolą chuchać na zimne. A to dlatego, że jeszcze w grudniu 2020 r. sytuacja w placówce była bardzo dramatyczna, bo większość mieszkańców miała pozytywny wynik testu na koronowirusa. Na szczęście, mimo licznych chorób i słabszej kondycji, choćby z racji wieku, pensjonariusze dość lekko przeszli zakażenia. Teraz większość traktowana jest jako ozdrowieńcy, bo niezakażonych pozostało tylko kilka osób. To przekłada się na ogólną atmosferę, bo mieszkańcy nie przesiadują tylko w swoich pokojach. Wróciły wspólne posiłki w stołówce.

Choć już nie mamy wydzielonych stref, to wciąż chodzimy w maskach, przyłbicach, fartuchach, zachowujemy dystans i dezynfekujemy wszystko, bo trzeba dbać o bezpieczeństwo i mieszkańców, i pracowników. Zwłaszcza tych, którzy nie byli jeszcze zakażeni, choć na razie nie ma pewności, że fakt przejścia choroby jest gwarancją odporności – tłumaczy Wioletta Klepacka.

Zimowa aura sprzyja spacerom na zewnątrz. DPS ma własny urządzony ogród, nic dziwnego, że tam przeniosło się życie towarzyskie. Nieodłącznym kompanem jest piesek. Psiak o imieniu Skarpetka, który trafił tu wraz ze swoim panem. Po minach widać, że nastroje są dobre.

- Dawno nie mieliśmy tak wspaniałych widoków. Cieszymy się, że możemy podziwiać nasze rośliny pod śniegową kołderką. Kiedy ogród przykrywa śnieżna pierzynka, można dostrzec kolorowe akcenty zimy - śliczne i jaskrawe owoce krzewów oraz szyszki zdobiące sosny i świerki. By wzmocnić naszą odporność, często wychodzimy na spacery, podczas których wzmacniamy się herbatą z naturalnym sokiem malinowym, miodem i cytryną - relacjonuje DPS na swojej stronie internetowej.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto