W Domu Pomocy Społecznej w Malborku wszyscy są zdrowi, ale dyrekcja postanowiła skorzystać z nadarzającej się okazji do prewencyjnego przebadania mieszkańców i personelu pod kątem koronawirusa.
- Dostaliśmy informację ze spółki Copernicus, że są takie możliwości i postanowiliśmy skorzystać. W środę (27 maja, red.) zostali przebadani wszyscy mieszkańcy i personel – mówi Anna Sawirska, wicedyrektor Domu Pomocy Społecznej w Malborku.
Wyniki testów immunologicznych (szybki test wykrywający przeciwciała) są ujemne. Badania zostały sfinansowane przez Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego.
- Spółka Copernicus w ramach programu finansowanego ze środków unijnych rozpoczęła realizację projektu przeprowadzenia 15 000 badań w kierunku SARS-CoV-2. Jednym z głównych celów jest zwiększenie bezpieczeństwa pracy zarówno personelowi jak i podopiecznym placówek opiekuńczych. W pierwszej kolejności realizowane są badania w miejscach, gdzie wykryto ogniska zakażenia. Dzięki dodatkowym badaniom immunologicznym kierujący DPS będą mogli lepiej i bezpieczniej zaplanować opiekę oraz organizację pracy – wyjaśnia Michał Piotrowski, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego w Gdańsku.
Akurat malborska placówka żadnym ogniskiem nie jest. Panuje tu duży reżim sanitarny, na co uwagę zwracają w Starostwie Powiatowym w Malborku. Personelu DPS nie może się nachwalić szef wydziału zarządzania kryzysowego.
- DPS ze względu na wiek mieszkańców i stan zdrowia jest szczególnie narażony, jednak rygorystyczne podejście przynosi efekty. Kierownictwo i personel robią wszystko, żeby ograniczyć ryzyko. Można ich stawiać za przykład wzorowego zastosowania wszelkich procedur związanych z epidemiologią i profilaktyką – mówi Stanisław Chabel, dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Starostwa Powiatowego w Malborku.
Zwiększone środki ostrożności nadal będą obowiązywały. Jednym z nim jest m.in. zakaz wyjść mieszkańców poza teren placówki, jak również zakaz odwiedzin. Taki stan trwa już około 2,5 miesiąca.
Ale mieszkańcy wykazują się dużą wyrozumiałością, rozumieją, że tu chodzi o ich zdrowie – mówi Anna Sawirska.
W DPS przebywa obecnie około 80 pensjonariuszy, część jest leżących, część może przemieszczać się po placówce, a czas spędzać również w ogrodzie. O kwiaty na terenie domu dbają również sami mieszkańcy. Efekty można obejrzeć w galerii zdjęć powyżej.
WARTO WIEDZIEĆ
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?