Dawid Wolniakowski to kibic Pomezanii Malbork i Lechii Gdańsk, sam też grał w piłkę do czasu, gdy niestety uległ wypadkowi. Doznał urazu kręgosłupa i jest sparaliżowany od pasa w dół. Porusza się na wózku inwalidzkim, a rehabilitacja kosztuje bardzo dużo.
W sobotę na boisku przy Parkowej stanęły naprzeciw siebie reprezentacje Gdańska i Malborka, by pomóc Dawidowi (po meczu odbyła się zbiórka pieniędzy). W tej pierwszej na boisko wybiegli byli piłkarze (m.in. Andrzej Marchel i Zenon Małek), gdańscy samorządowcy i dziennikarze. W drużynie Malborka wystąpili znajomi, przyjaciele i rodzina Dawida, a także przedstawiciele samorządów powiatowego i miejskiego.
Gospodarze byli bardzo gościnni, bo przegrali 1:7, ale wynik był sprawą całkowicie drugorzędną. Pieniądze zostały przekazane na rehabilitację Dawida.
- Najważniejsze, że Dawid był zadowolony. Zresztą, jak się okazało, otrzymał akurat możliwość rehabilitacji - mówi Zenon Małek, z którego inicjatywy odbył się kolejny już mecz charytatywny. - Za pomoc w organizacji chciałbym podziękować burmistrzowi Malborka i Piotrowi Sadowskiemu, prezesowi Centrum Aktywnego Wypoczynku [obiekt na Parkowej wchodzi w skład CAW, dop. red.].
Być może, w przyszłości takich spotkań charytatywnych będzie więcej. W Malborku ma być reaktywowana grupa oldbojów, którzy chętnie będą rozgrywać mecze w szczytnym celu.
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?