Malbork. Węgiel będzie sprzedawany mieszkańcom z zaangażowaniem władz. Miasto zapewnia, że czeka tylko na przepisy, które to umożliwią

Urząd Miasta Malborka poinformował, że w związku z procedowaniem ustawy, na mocy której gminy będą sprzedawały węgiel po preferencyjnych cenach, mieszkańcy zainteresowani tym opałem powinni wypełnić wniosek. W ten sposób będzie można określić potrzeby i liczbę chętnych.

Zbierane są podstawowe dane:

• imię i nazwisko,
• adres zamieszkania,
• numer telefonu,
• ilość węgla (maksymalnie dwie tony),
• rodzaj węgla (orzech, groszek, miał).

Ankieta w wersji elektronicznej dostępna jest na stronie internetowej Urzędu Miasta Malborka TUTAJ.
Wypełnione formularze można dostarczyć do Biura Obsługi Klienta, które znajduje się na parterze Urzędu Miasta Malborka, do pokoju nr 305 w Wydziale Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska. Można też wysłać e-mail: [email protected].

Magistrat przypomina, że wstępnie węgiel ma kosztować maksymalnie 2000 zł za tonę.

Ale zaznaczamy, że cały proces dostawy węgla jest w trakcie procedowania ustawy i sytuacja może ulec zmianie, o czym będziemy na bieżąco informować – tłumaczą urzędnicy.

W razie dodatkowych pytań informacje na temat składanych wniosków można uzyskać telefonicznie pod numerem telefonu 55 629 04 23 w godzinach pracy urzędu.

Gdy rząd ogłosił pomysł, by to strona samorządowa włączyła się w sprzedaż węgla dla mieszkańców, burmistrz Malborka był nieco sceptycznie nastawiony do takiego rozwiązania. Takie stanowisko zajmowało zresztą wielu samorządowców w Polsce.

PRZECZYTAJ TEŻ: Malbork. Węgiel dostarczą władze samorządowe? Burmistrz czeka na wytyczne i wcale się do tego nie pali

Teraz słyszymy, że mimo pierwotnej krytyki, władze podjęły działania. To oznacza, że malborczycy nie zostaną bez opału i będą mogli kupić węgiel importowany przez spółki Skarbu Państwa, bo magistrat włączy się do tej ogólnopolskiej akcji.

Jesteśmy przygotowani, czekamy na przepisy i czekamy węgiel, wtedy będziemy go dystrybuować – powiedział nam Marek Charzewski, burmistrz Malborka.

Wiadomo już, jakie rozwiązanie jest możliwe.
- Wiceburmistrz Jan Tadeusz Wilk prowadził rozmowy ze spółką ECO, która jest gotowa przejąć to zadanie od nas. Firma jest przygotowana na taką współpracę. Zajmuje się sprzedażą węgla, również w KRS ma wpisaną taką działalność. Dlatego w jej nic nie trzeba dodatkowego wdrażać, tylko muszą być przepisy wykonawcze, które dadzą taką możliwość. – tłumaczy Józef Barnaś, wiceburmistrz Malborka. - Wiemy, że to nie musi być prowadzone przez własne spółki, bo także w Starym Polu dystrybucją węgla ma zająć się podmiot prywatny.

Jak zapewniają nas przedstawiciele władz, czekają niemal w blokach startowych na wejście w życie ustawy o zakupie preferencyjnym węgla kamiennego, nad którą pracuje Ministerstwo Aktywów Państwowych. Gdy to się stanie, „to odpalamy i działamy”, jak podkreślają urzędnicy.

Musimy wiedzieć, na jakiej podstawie takie porozumienie może zostać zawarte i jak to dokładnie załatwić. Teraz nie chcemy wychodzić przed orkiestrę, bo jest zbyt dużo niewiadomych – mówi Józef Barnaś.

Jak informuje rząd, samorządy mają kupować węgiel za 1500 zł brutto i przekazywać go odbiorcom nie drożej niż 2000 zł brutto. Opał przeznaczony dla indywidualnych odbiorców ma mieć niezbędne certyfikaty potwierdzające jego jakość.
W Malborku według szacunków jest ok. 3000 gospodarstw domowych, które korzystają z węgla do ogrzewania mieszkań i domów. Na razie trudno powiedzieć, ile faktycznie skorzysta z preferencyjnych warunków proponowanych przez państwo. Na pewno, zanim będą mogli to zrobić, ich wnioski będą weryfikowane. Urząd Miasta sprawdzi złożone przez nich deklaracje do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków.

To musi być powiązane z informacją na temat sposobu palenia, by wyeliminować sytuacje, że przyjdzie Barnaś kupić węgiel, a ogrzewa gazem – obrazowo tłumaczy wiceburmistrz Barnaś.