19-letni Kacper wyszedł z domu około godz. 16. Miał pójść na spacer z psem, ale potem mijały godziny i nie wracał. Zaniepokojona rodzina powiadomiła policję.
- Około godz. 20 rodzice zgłosili się do komendy. Przyjęto zawiadomienie, ogłoszono alarm i wszczęto poszukiwania, w których uczestniczyli policjanci i strażacy z jednostek OSP z pojazdami terenowymi – mówi asp. Sylwia Kowalewska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Malborku.
Jeśli chodzi o OSP, byli to druhowie ze Stogów, Miłoradza i Lisewa Malborskiego. Kacpra szukała również jego rodzina i znajomi. W sumie działało więc w terenie na pewno kilkadziesiąt osób. Miejscem koncentracji służb była okolica Szkoły Podstawowej nr 3; stąd rozpoczęły się szeroko zakrojone poszukiwania.
Sytuacja była poważna, ponieważ istniało zagrożenie życia zaginionego młodego mężczyzny - asp. Sylwia Kowalewska.
Do Malborka został też wezwany specjalny zespół ratowników z Poszukiwawczego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Gdyni z psami tropiącymi, ale na szczęście nie musiał przystępować do akcji. Zawrócono go jeszcze w drodze.
- Wspólne działania zakończyły się sukcesem. Około godz. 23 młodzieniec został odnaleziony i cały i zdrowy przekazany rodzinie. Na pewno przyczyniły się też do tego komunikaty rozpowszechniane w mediach społecznościowych przez rodzinę 20-latka. Zauważył go kierowca i od razu przekazał informację – mówi asp. Sylwia Kowalewska.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?