Malbork. Wiktor Żarski powalczył w finale A na mistrzostwach Polski U23 w kajakarstwie. Brąz długo był w zasięgu ręki

Mistrzostwa Polski U23, młodzików oraz w parakajakarstwie odbywają się w dniach 24-25 lipca na torze Malta w Poznaniu. Wiktor Żarski w młodzieżowych MP startował drugiego dnia na swoim koronnym dystansie K1 1000 m.

Malborczyk w niedzielny poranek (25 lipca) bez problemu wygrał swój bieg eliminacyjny (3.54,879 minuty), awansując do fazy półfinałowej, w której odbyły się trzy wyścigi. Zawodnik MKS Nogat popłynął w trzecim i, jak się okazało, najwolniejszym. Do finału A dostał się z siódmym czasem, ale Andrzej Lewandowski, klubowy trener Wiktora, w relacji z zawodów uspokajał, że jego podopieczny „z dużym zapasem mocy” zakwalifikował się do najważniejszego biegu. Liczył się awans, malborczyk w swoim półfinale wszystko miał pod kontrolą, mógł więc oszczędzać siły. Ale dla celów statystycznych odnotujmy, że odnotował wynik 4.05.979 minuty.

Finał A był dużo szybszy. Wiktor Żarski przez cały dystans utrzymywał się w zasięgu brązowego medalu, płynąc na 4-5 miejscu z niewielką stratą do trzeciego zawodnika. Na ostatnich metrach nie udało się go przegonić, inni też nie zamierzali odpuszczać i ostatecznie kajakarz z Malborka zajął 6 miejsce z czasem 3.43,249 minuty.

Zwyciężył Przemysław Korsak z GPower Gorzów Wlkp. (3.37,617), przed Przemysławem Rojkiem z UKS Silvant Kajak Elbląg (3.40,877) i Jakubem Śliwą z Zawiszy Bydgoszcz (3.41,129).

Był to kolejny dobry start zawodnika MKS Nogat w zawodach rangi mistrzowskiej w tym roku. Przypomnijmy, że wcześniej w K1 na 1000 m zajął 5 miejsce w mistrzostwach Europy U23. Gdyby Wiktorowi udało się powtórzyć wynik z tamtej imprezy - 3.39,590 minuty, znalazłby się na podium MP U23, ale wiadomo, że wiele zależy od dyspozycji dnia, więc nie ma co się przywiązywać do takich prostych porównań.